Pod koniec czerwca stan zdrowia Madonny pogorszył się do tego stopnia, że gwiazda trafiła do szpitala. Sytuacja była tak trudna, że piosenkarka kilka dni spędziła na szpitalnym oddziale intensywnej terapii.
Chwilę później głos zabrał agent gwiazdy. „W sobotę 24 czerwca u Madonny rozwinęła się poważna infekcja bakteryjna, która doprowadziła do kilkudniowego pobytu na oddziale intensywnej terapii” – poinformował Guy Oseary w oświadczeniu, którego treść przekazała Sky News.
Madonna wydała oświadczenie po pobycie w szpitalu. Wspomniała o trasie koncertowej. Co planuje?
Chociaż gwiazda powoli zaczęła wracać do pełni sił, to Madonna musiała wstrzymać swoją trasę koncertową, która miała rozpocząć się 15 lipca 2023 roku. Teraz wokalistka sama zabrała głos. W oświadczeniu na Facebooku opisała całą sytuację z własnej perspektywy. Na początku zwróciła się jednak do fanów.
„Dziękuję za waszą pozytywną energię, modlitwy i słowa, które leczą i dodają siły. Czułam Waszą miłość i jestem na drodze do wyzdrowienia. Jestem niezwykle wdzięczna za wszystkie błogosławieństwa w moim życiu” – zaczęła.
W dalszej części wspomniała o tym, co czułą. „Moja pierwsza myśl, kiedy obudziłam się w szpitalu, dotyczyła moich dzieci. Moja druga myśl była taka, że nie chcę zawieść nikogo, kto kupił bilety na moją trasę. Nie chciałam też zawieść ludzi, którzy bez wytchnienia pracowali ze mną przez ostatnie kilka miesięcy, żeby stworzyć moje show. Nienawidzę zawodzić kogokolwiek. Skupiam się teraz na moim zdrowiu i na tym, żeby się wzmocnić, a także zapewniam Was, że będę z powrotem z Wami tak szybko, jak tylko się da. Obecny plan to skorygować terminy północnoamerykańskiej trasy i rozpoczęcie europejskiej części w październiku. Nie mogłabym być bardziej wdzięczna za Waszą troskę i wsparcie” – napisała gwiazda.
instagramCzytaj też:
Nie żyje żona Stanisława Tyma. Ona także zagrała w „Misiu”Czytaj też:
Blanka będzie trenerką w „The Voice Kids”? Gwiazda zabrała głos