Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel spotkali się na pierwszej komunii córki. Oceniła ich ekspertka

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel spotkali się na pierwszej komunii córki. Oceniła ich ekspertka

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel
Katarzyna Cichopek i Marcin HakielŹródło:Instagram / katarzynacichopek, marcinhakiel
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel mają za sobą spotkanie na pierwszej komunii córki Heleny. Na uroczystości zjawili się ze swoimi drugimi połówkami.

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili swoje rozstanie w marcu 2021 roku. To był szok dla wszystkich ich fanów, którzy wierzyli, że ich małżeństwo niemal nie ma wad. Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel chętnie bowiem publikowali wspólne zdjęcia, na których wyglądali jak para idealna. Nic bardziej mylnego, ich rozstaniu towarzyszył skandal i liczne podejrzenia. Ostatecznie okazało się, że Katarzyna Cichopek związała się z kolegą z pracy – Maciejem Kurzajewskim, a Marcin Hakiel odnalazł uczucie u boku tajemniczej Dominiki. Teraz wszyscy razem spotkali się na pierwszej komunii córki Katarzyny i Marcina, Helenki.

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel na komunii córki

Już od dłuższego czasu było wiadomo, że o ile rodzice dziewczynki spotkają się na uroczystości kościelnej, o tyle planują dwa przyjęcia. Mówił o tym sam Marcin Hakiel w rozmowie z „Wprost”.

„Niedługo córka będzie miała komunię, to wiadomo, że będziemy w kościele razem, ale przyjęcia robimy już osobno. Stwierdziłem, że trzeba to przeżyć. Jest takie powiedzenie, że czas leczy rany, a ja nie do końca się z tym zgadzam. Wydaje mi się, że my sami je leczymy, że z biegiem czasu, jeżeli działamy i staramy się żyć według własnych zasad i w zgodzie ze sobą, jest coraz prościej” – powiedział wtedy tancerz.

W końcu doszło do tego wydarzenia, a na miejscu obecni byli reporterzy „Faktu”. Komunia Helenki odbyła się w kościele św. Elżbiety w Powsinie i można było na niej zobaczyć zarówno Katarzynę Cichopek z Maciejem Kurzajewskim, jak i Marcina Hakiela z Dominiką. Na zdjęciach opublikowanych przez „Fakt” widać, że wszystkim dopisywały dobre humory i chętnie uśmiechali się oraz pozowali do wspólnych zdjęć. Uwagę zwracały ich stroje, które oceniła ekspertka „Faktu”, stylistka i ekspertka od wizerunku Ewa Rubasińska-Ianiro. Jej zdaniem Katarzyna Cichopek świetnie się prezentowała.

„Mama Helenki bardzo dobrze sobie poradziła z doborem stylizacji. Ominęła wszystkie niebezpieczne meandry modowo-obyczajowe, korzystając przy tym z najświeższych trendów sezonu. Zacznijmy od koloru. Biały i śmietankowy są przebojami tego sezonu. Do skrojonych ze smakiem kamizelki i marynarki, Kasia dobrała rozszerzane od talii w dół spodnie. One mają tę zaletę, że przy jednoczesnym podkreśleniu talii, zakrywają nogi, które podczas takich wydarzeń mogą spuchnąć” – powiedziała „Faktowi”.

Ekspertka zwróciła też uwagę na stylizacje panów – jej zdaniem Maciej Kurzajewski zwykle lepiej się ubierał, ale być może nie chciał zwracać na siebie uwagi i przyćmić ojca dziewczynki. Podobnie oceniła też tajemniczą Dominikę. „Bardzo taktowna. Nie była zbyt krótka ani nie podkreślała figury. Nie zrobiła z niej seksbomby, a wybór kolorystyczny uniknął konkurowania z mamą dziecka” – powiedziała Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z „Faktem”.

Po uroczystości komunijnej odbyło się przyjęcie w domu Katarzyny Cichopek. Potem natomiast Helenka miała udać się na imprezę do taty, gdzie byli również jego rodzice, a jej dziadkowie.

Czytaj też:
Katarzyna Cichopek zaliczyła wpadkę w „Pytaniu na śniadanie”. Jeden szczegół zwrócił uwagę widzów
Czytaj też:
Hakiel po raz pierwszy po rozwodzie: Czy wybaczyłem? Nie wiem. Nie potrafię odpowiedzieć

Źródło: WPROST.pl / fakt.pl