Syn Kurzajewskiego i Smaszcz wyjechał z Polski. „Byłem przerażony”

Syn Kurzajewskiego i Smaszcz wyjechał z Polski. „Byłem przerażony”

Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski
Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski Źródło:Instagram / paulina.smaszcz
Drugi syn Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz, Julian, opuścił Polskę i zamieszkał w Holandii. Dlaczego się na to zdecydował?

Przez ostatnie miesiące Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz byli na językach wszystkich. Dziennikarz związał się z Katarzyną Cichopek, a jego była żona nie była tym faktem zachwycona i oczerniała go zarówno w wywiadach, jak na swoim instagramowym profilu. Przy okazji zainteresowanie budzili też synowie pary. Nie jest tajemnicą, że starszy z nich, Franciszek, od lat mieszka we Włoszech, gdzie ma żonę i oczekuje narodzin dziecka. Teraz Polskę opuścił też Julian.

Syn Kurzajewskiego i Smaszcz wyjechał z Polski

Julian Kurzajewski zdecydował się na wyjazd z Polski. Nie ma to jednak nic wspólnego z medialnym zainteresowaniem. Syn dziennikarza i prezenterki postanowił wziąć udział w wymianie uczniowskiej i zamieszkał w małym miasteczku we Fryzji w Holandii.

Ostatnio nastolatek zabrał głos na Instagramie. Przejął profil AFS Polska, czyli organizacji, która zajmuje się wymianami uczniowskimi i odpowiadał na pytania internautów. Ujawnił, że języka zaczął się uczyć dwa miesiące przed wyjazdem, jednak to nie było takie proste, jak mu się wydawało.

„Wydaje mi się, że najtrudniejszą częścią jest sam początek wymiany, kiedy zaczyna się mieszkać z nową rodziną, chodzić do nowej szkoły. Ale fajne jest to, że członkowie AFS są wolontariuszami, są to ludzie, którzy z własnej woli chcieli mieć uczestnika zza granicy przystosowanie się do najróżniejszych nawyków rodziny, popełnianie drobnych błędów jest zawsze strasznie niekomfortowe” – powiedział Julian Kurzajewski.

Julian Kurzajewski zdradził, że mieszka na barce. To początkowo było dla niego stresujące doświadczenie. – Zapomniałem wam powiedzieć, że mieszkam na barce mieszkalnej. Na początku w ziemie byłem bardzo przerażony, że będzie bardzo zimno, ale mamy ogrzewaną podłogę – powiedział.

Julian Kurzajewski jeszcze nie wie, czy zostanie w Holandii na stałe. Paulina Smaszcz nie ukrywa dumy ze swojego syna, co wyraziła w długim wpisie na Instagramie. – Julku, trzymam kciuki. Wiesz, jak bardzo kocham Holandię – podsumowała.

instagramCzytaj też:
Paulina Smaszcz świętuje 50. urodziny. Tak zmieniła się od początku kariery
Czytaj też:
Paulina Smaszcz będzie uczyć o seksie. Cena warsztatów zwala z nóg

Źródło: WPROST.pl / Instagram