Anna Majcher zaczynała karierę aktorską na deskach Teatru Ateneum. Ukończyła Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie, a pierwszą rolę zagrała już w 1985 roku. Wcieliła się wtedy w rolę kelnerki w „Jeziorze Bodeńskim” Janusza Zaorskiego i szybko podbiła serca widzów oraz reżyserów. Robiła karierę w latach 90., zagrała wtedy w „Rajskim ptaku” czy „Wirusie”. Po kilku latach nagle zniknęła. Jak potoczyły się jej losy?
Anna Majcher robiła karierę i nagle zniknęła. Co się stało?
Anna Majcher zachwycała urodą i talentem, więc na brak propozycji ról nie mogła narzekać. Nie podobało się jej jednak to, że wykorzystywano jej urodę. – Nie jestem tłem dla królującego obecnie męskiego kina ani kanapą dla najbardziej wziętych kolegów. Nie znoszę scen łóżkowych, które są „przerywnikami muzycznymi” w filmie, braku wyobraźni i profesjonalizmu w ich kręceniu, mylenia pojęcia erotyki z seksem – mówiła w jednym z wywiadów.
Aktorka grała u najpopularniejszych polskich filmowych twórców – Andrzeja Wajdy, Kazimierza Kutza, Marka Koterskiego, Juliusza Machulskiego, Jerzego Hoffmana czy Jana Jakuba Kolskiego. Doceniano jej talent i w 1990 roku dostała stypendium rządu francuskiego, a w 1991 roku została nominowana do Złotych Lwów za „Śmierć dziecioroba”. Wyróżniono ją także nagrodą Zbigniewa Cybulskiego dla najbardziej utalentowanej aktorki młodego pokolenia. W 1999 roku można było ją zobaczyć w roli karczmarki w „Ogniem i mieczem”, potem zagrała w „Quo Vadis”. W końcu coraz rzadziej pojawiała się na ekranie, co zaczęło wywoływać liczne plotki. Mówiło się, że wyszła za mąż lub nawet zamknęła w klasztorze! Aktorka powróciła jednak w wielkim stylu, występując w roli Wandy we francuskim filmie „Fanfan Tulipan” u boku Penelope Cruz.
Prywatnie nie miała szczęścia. W rozmowie z „Galą” przyznała, że daje się ponieść uczuciom. – Każda miłość, która do mnie przychodzi, a nie przychodzą tak często, jak się pisze, ma rangę tej pierwszej, jakby nic nie zdarzyło się wcześniej istotniejszego. Otwiera się przede mną potworna szczelina miłości. Jaka tam szczelina, całe przestworza! Jestem wulkanem miłości, zachowuję się tak, jakby nic ważniejszego poza nią nie istniało. To może porazić – mówiła.
Anna Majcher zatraciła się tak w relacji z Andrzejem Strzeleckim, znanym z „Pustyni i w puszczy” czy z „Klanu”. Aktorzy mieli ze sobą romans, mimo że Andrzej Strzelecki był wtedy mężem Ewy Czarnieckiej, z którą miał córkę. Ponoć Annie Majcher obiecywał, że porzuci rodzinę, ale ostatecznie nie zrobił tego dla niej, a dla innej kobiety, Joanny Pałuckiej, z którą miał syna. Według medialnych doniesień, to doprowadziło Annę Majcher do załamania nerwowego i depresji. Potem wstrząsnęła nią informacja o śmierci Andrzeja Strzeleckiego w 2020 roku. Aktor zmarł na nowotwór. – Jego śmierć totalnie ją rozłożyła – mówił informator serwisu Plejada.pl.
Nieszczęśliwa miłość sprawiła, że Anna Majcher zniknęła niemal na dobre. Jeszcze w 2016 roku pojawiła się w filmie „Powidoki”, a w 2021 roku można było ją zobaczyć na premierze produkcji „Powrót do tamtych dni”. W 2020 roku informator Plejady mówił, że aktorka odcięła się od znajomych i przyjaciół i wiedzie skromne życie. – Ania odcięła się od świata. Utrzymuje kontakty z nielicznymi. Żyje skromnie, ale godnie – powiedział.
Czytaj też:
Agnieszka Kaczorowska wspominała początki pracy na planie „Klanu”. Jak zmienili się aktorzy?Czytaj też:
Tak wyglądały gwiazdy na początku kariery. Małgorzata Kożuchowska miała kręcone włosy
Tak zmieniła się Anna Majcher, gwiazda „Rajskiego ptaka” czy „Ogniem i mieczem”