„Human to Human” to seria 10 mini-filmów dokumentalnych, skupiających się na losach uchodźców z Ukrainy i Polakach: wolontariuszach, aktywistach oraz zwykłych ludziach, którzy wspierają ich już od wielu miesięcy. W produkcję zaangażowali się uznani twórcy filmów dokumentalnych, m.in. Krystyna Wałajtys-Łonisk. Wszystkie odcinki produkcji są dostępne na platformie Viaplay.
Aleksandra Krawczyk, „Wprost”: Dokumenty, które pani wyreżyserowała, nie epatują tragedią, pokazują po prostu z bliska losy uchodźców z Ukrainy, a mimo to bezlitośnie łapią za gardło.
Krystyna Wałajtys-Łonisk: Nie chciałam epatować cierpieniem i dramatem, chciałam pokazać, że ci ludzie są tacy jak my. Czują. Kochają, tracą, tęsknią, są zmęczeni. Wojna zniszczyła im życie. Jak ja bym się w takiej sytuacji odnalazła? Nie wiem. Zależało mi, żeby to była osobista wypowiedź, żeby na pierwszym planie był człowiek, żeby można było się utożsamić z bohaterem filmu.
Trudno było wybrać głównych bohaterów z tylu osób?
W naszym serialu byłam nie tylko reżyserką, ale też dokumentalistką więc wysłuchałam naprawdę wielu wyjątkowych opowieści.