Mąż Izabeli Janachowskiej stanął w obronie żony w kłótni z Pauliną Smaszcz. Dziennikarka wydała oświadczenie

Mąż Izabeli Janachowskiej stanął w obronie żony w kłótni z Pauliną Smaszcz. Dziennikarka wydała oświadczenie

Krzysztof Jabłoński, Izabela Janachowska, Paulina Smaszcz
Krzysztof Jabłoński, Izabela Janachowska, Paulina Smaszcz Źródło: Instagram / izabelajanachowska, Newspix.pl
Izabela Janachowska i Paulina Smaszcz wkroczyły na wojenną ścieżkę. Do ostrej wymiany zdań włączył się teraz mąż tancerki, Krzysztof Jabłoński, a Paulina Smaszcz zaczęła grozić mediom pozwem.

Od kiedy na jaw wyszedł związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, Paulina Smaszcz nie daje za wygraną. Regularnie w social mediach atakuje byłego męża i jego nową partnerkę. Jej zachowanie, choć nie wprost, skrytykowała Izabela Janachowska i Iwona Pavlović. W rozmowie z Pomponikiem Izabela Janachowska stwierdziła, że agresja w sieci to nieakceptowalne zjawisko.

Uważam, że jak ktoś jest szczęśliwy, to nikogo nie atakuje. W ogóle atakowanie jest słabe. Ja jestem osobą, która nigdy takich rzeczy nie robi, po prostu nie czuję, żeby to było fair – powiedziała i dodała, że nie należy żyć przeszłością. – Już się rozstałeś, był rozwód, minął czas… Bez sensu jest wracać do sytuacji z przeszłości. Żyjmy tu i teraz i ewentualnie przyszłością i patrzmy do przodu, a nie za siebie. Było, minęło, dziękuję.

Te słowa bardzo zabolały Paulinę Smaszcz. Wtedy się zaczęło!

Paulina Smaszcz zaatakowała Izabelą Janachowską

Była żona Macieja Kurzajewskiego wystąpiła w podcaście Anny Zejdler „Porażka, czyli sukces”, gdzie zaczęła atakować Izabelę Janachowską i Iwonę Pavlović.

Co to są za ekspertki? Iwona Pavlović, która rozbiła rodzinę mężczyzny z trojgiem dzieci i troje dzieci zostało po rozwodzie? Sama nie ma dzieci i radzi mi, matce? Iza Janachowska, która wychodzi za mąż za milionera, czyli strzela sobie z nim dzidziusia, a on opuszcza żonę, która jest w średnim wieku? – powiedziała.

Izabela Janachowska nie mogła zostawić tych słów bez komentarza. Na swoim profilu opublikowała długie oświadczenie, w którym zarzuciła Paulinie Smaszcz kłamstwa. Przy okazji wyjaśniła, w jaki sposób poznała swojego męża. – Poznałam mojego męża jako singla. Nie jest to jedna z tych historii, w których mężczyzna poznaje młodą kobietę i płacze jej w rękaw, jaki to jest nieszczęśliwy w małżeństwie, które de facto jest już martwe. Mój obecny mąż poznał mnie trzy lata po swoim rozwodzie. Myślę, że to wystarczająca karencja, która nie daje nikomu prawa do stwierdzenia, że rozbiłam czyjekolwiek małżeństwo – napisała.

Izabela Janachowska pierwszy raz wspomniała też o trudnościach w zajściu w ciążę. – Moje dziecko „pyknięte” z milionerem to 7 lat starań, terapii hormonalnych, tysiące testów z jedną kreską okupionych łzami rozpaczy. Finalnie jest z nami nasz Krisek, największy skarb, największa miłość jaka kiedykolwiek nam się przytrafiła. Krisek, czyli „pyknięte z milionerem dziecko”. Rzygać mi się chce, kiedy piszę te obrzydliwe słowa, które padły z Twoich ust. Tfu – napisała.

To nie wszystko. Przy okazji napisała, że Paulina Smaszcz pytała ją, czy „Krzysztof nie ma fajnych kolegów” i pokazała screeny SMS-ów. Zachowanie Pauliny Smaszcz podsumowała krótko i ostro. – Myślę, że finalnie mam dla ciebie idealnego kandydata na związek i nie jest to żaden kolega mojego męża – jest to pan Jarosław Kaczyński. Macie podobne spojrzenie na świat. Oboje nienawidzicie kobiet tak samo – napisała.

instagram

Oświadczenie Izabeli Janachowskiej nie zakończyło tej słownej przepychanki.Paulina Smaszcz postanowiła dalej ją atakować. Opublikowała kolejny długi wpis, w którym tłumaczyła, że jej prośba o zapoznanie z fajnym kolegą Krzysztofa Jabłońskiego była żartem. Zarzuciła też Izabeli Janachowskiej, że „roluje męża finansowo”. – Moja wiadomość to był żart, po tym jak zachowywałaś się wobec mnie i mojego partnera w butiku, opowiadając jak rolujesz Krzysztofa finansowo i mimo jego zakazów, kupujesz co chcesz, ile chcesz, bez limitów, a kierowca nie jest w stanie unieść wszystkich tych zakupów. Ja, mój partner, projektant, obsługa i inne klientki w sklepie byliśmy zażenowani i zniesmaczeni twoimi opowieściami. Nie zrozumiałaś ani krytyki, ani ironii, a z Krzysztofem rozmawiałam po tym zdarzeniu, mówiąc mu o tym, że darem jest Wasze dziecko, ale nie ty, bo Katarzynie intelektualnie, etycznie, moralnie nie dorastasz do pięt – napisała Paulina Smaszcz, porównując przy okazji Izabelę do byłej żony Krzysztofa, Katarzyny.

Mąż Izabeli Janachowskiej stanął w obronie żony

Kłótnia Izabeli Janachowskiej i Pauliny Smaszcz zrobiła się już na tyle ostra, że do akcji wkroczył mąż tancerki, Krzysztof Jabłoński. W momencie gdy była żona Macieja Kurzajewskiego i jego nazwisko wciągnęła do dyskusji, postanowił zareagować.

Cześć Paulina. Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego kłamiesz, pisząc, że rozmawiałaś ze mną na temat zakupów Izy? Dla jasności Iza nie ma limitów na zakupy i może kupować, co chce, bez konieczności rolowania mnie. Dlaczego kłamiesz, że ja dorobiłem się pieniędzy z Kaśką, a teraz je wydaję z Izą? Czy Ty znasz moje zeznania podatkowe i zeznania Katarzyny z okresu, kiedy z nią byłem przez 4 lata? Ponieważ ich nie znasz, to, bardzo proszę, nie wypowiadaj się na te tematy. Jeżeli do jutra nie zobaczę sprostowania na Twoim profilu, to przekazuję sprawę do mojego adwokata i udowodnię Ci kłamstwo oraz wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Ogólnie odczep się od mojej osoby i zajmij własnym życiem. Krzysztof Jabłoński – napisał w komentarzu.

Profil męża Izabeli Janachowskiej wzbudził w Paulinie Smaszcz wątpliwości i uznała go za fake'owy. Serwis Pudelek potwierdził jednak, że to prawdziwy profil Krzysztofa Jabłońskiego. Paulina Smaszcz na razie jednak nie zareagowała na słowa biznesmena, a za to na swoim profilu zapowiedziała, że zamierza sądzić się z mediami, bo czuje się oczerniana. – Mam na pewno honor i nie dam się zdeptać. Nie pokonała mnie choroba, to nie pokonają mnie kłamstwa, oszczerstwa, mowa nienawiści i hejt, krytykanctwo. Wspierają mnie, dodają sił, kochają, są przy mnie: wspaniali ludzie, przyjaciele, moi synowie, rodzina, mądre, silne, niesamowite kobiety – napisała i wyłączyła przy okazji możliwość komentowania swoich postów.

instagramCzytaj też:
Izabela Janachowska tłumaczy się z wyjazdu na rajskie wakacje. Przekazała 250 tys. na pomoc Ukrainie
Czytaj też:
Paulina Smaszcz znów uderza w Macieja Kurzajewskiego. Chodzi o wykształcenie

Źródło: WPROST.pl / Instagram, pudelek.pl