Bohaterami serialu „Barwy szczęścia” są mieszkańcy warszawskiej ulicy Zacisznej. Niektórzy z nich znają się od lat, niektórzy dopiero sprowadzili się na osiedle „Pod Sosnami”. Młodsi szukają swojej drogi, starsi próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Widzowie od wielu lat śledzą losy rodzin Marczaków, Zwoleńskich, Cieślaków, Grzelaków, Pyrków i Walawskich. Codzienne obowiązki i troski, rodzinne konflikty i dramaty, małżeńskie kłopoty, lecz także chwile wielkiej radości związane z pomyślnymi wydarzeniami w życiu rodzinnym i zawodowym składają się na rzeczywistość mieszkańców osiedla „Pod Sosnami”. Nie brak tematów trudnych, takich jak problem tolerancji obyczajowej i rasowej czy przemocy w rodzinie.
Co w 2657. odcinku serialu „Barwy szczęścia”?
Weronika i Modrzycki wciąż próbują odkryć tożsamość tajemniczej Julii Armand i ruszają za pisarką w szalony pościg ulicami Warszawy. Borys wyznaje Reginie, że tak naprawdę nie chce już drugiego dziecka, bo obawia się o zdrowie Aldony. Tymczasem Aleks zwierza się Witkowi zraniony po ostatniej rozmowie z ojczymem. A później nagle znika – w drodze do Basi. Z kolei Rafał nadal robi wszystko, by na nowo sprowokować Bruna.
„Barwy szczęścia” – emisja serialu
Serial „Barwy szczęścia” emitowany jest pięć razy w tygodniu na antenie TVP2 o godzinie 20:10.
Czytaj też:
„Pierwsza miłość”. Wojtek zdradza Emilce prawdę o Marcinie