Allan Krupa pod pseudonimem Enso w poniedziałek 27 marca udostępnił swój pierwszy singiel „Lambada”. W tekście piosenki nie brakuje nawiązań do życia osobistego, ale też marzeń czy niepokoi egzystencjalnych bohatera utworu. W piosence nastolatka możemy też usłyszeć jak młody Krupa zaprasza kobiety do „merola”, chwali się ciuszkami Fendi i odcina od narkotyków, zapewniając, że „wydaje hajs tylko na szlugi i sok z mięty”. W klipie, który był prezentem od jego mamy Edyty Górniak, Allan salutuje przed kolegami i prezentuje się w mundurze. Nastolatek zdradził także, iż wciąż poszukuje ziemi obiecanej i „ma wy****** w złą energię”. Tekst sugeruje też, że chłopak ma dość życia wśród luksusu i świata mediów.
Elżbieta Zapendowska oceniła piosenkę Allana Krupy
Elżbieta Zapendowska znana jest ze swojej szczerości i surowych ocen. Jurorka programów „Idol” i „Must Be The Music” tym razem oceniła syna swojej dawnej podopiecznej Edyty Górniak. W rozmowie z redakcją „Faktu” przyznała jednak, że nie za wiele zrozumiała. – Trochę faktycznie niewyraźnie śpiewa. To kwestia dykcji. Młodzi ludzie mają ją po prostu w du***, mówią niechlujnie na co dzień. Ale nie zdają sobie sprawy z tego, że podstawą hip-hopu jest tekst, więc jeśli nie można zrozumieć, o czym śpiewa wykonawca w piosence, no to o kant du** potłuc. I trochę trudno ocenić ten tekst – powiedziała trenerka śpiewu. Jednak nie skreśliła Allana zupełnie. – Ale jest młody, niech pisze. To syn Edzi, trzeba się nim zająć, zobaczymy, co się z nim dalej będzie działo – dodała Zapendowska.
Czytaj też:
Nowa ekranizacja „Akademii Pana Keksa”. Kto wcieli się w głównego bohatera?