„Love Island. Wyspa Miłości” to bez wątpienia program pełen zwrotów akcji. Zaledwie dwa dni temu uczestnicy głosowali, która z par, ich zdaniem, ma najmniejszą szansę na miłość. Niemal jednogłośnie postawili na Mateusza i Edytę. Tym razem decyzja należała do widzów.
„Love Island. Wyspa Miłości”. Laura i Arek odpadli z programu
Okazało się, że głosujący za pomocą aplikacji fani nie widzą przyszłości dla Laury i Arka. Para miała 30 minut, by spakować się i opuścić wyspę. To jednak nie koniec zawirowań wśród uczestników. Alex zdobyła się w końcu na poważną rozmowę z Jurkiem i wyznała mu, że widzi w nim jedynie przyjaciela. Hiszpan bardzo to przeżył i w rozmowie z kolegami przyznał, że zakochał się w pięknej blondynce, a jej słowa go zabolały.
Na koniec dnia produkcja programu przygotowała dla uczestników niespodziankę na otarcie łez. Okazało się, że „kryjówka” została otwarta i jedna z par spędzi w niej noc sam na sam. Wybór padł na Olę i Adriana. Po wielu zawirowaniach w końcu byli razem i mieli czas na rozmowę z dala od kolegów z show. Wygląda na to, że para bardzo poważnie traktuje swoją znajomość, bo Adrian chce jak najszybciej przedstawić Olę swoim rodzicom. Czy to właśnie oni wygrają „Love Island. Wyspę Miłości”? O tym przekonamy się już wkrótce.
Galeria:
„Love Island. Wyspa Miłości”. Kolejna para opuściła wyspęCzytaj też:
Globalna awaria Facebooka i Instagrama. Dlaczego do niej doszło?