#FreeBritney
Film „Britney vs. Spears”, zrealizowany został wspólnie przez Erin Lee Carr, amerykańską dokumentalistkę, znaną z takich tytułów jak „Kocham cię, teraz umieraj”, „Kochana mamusia nie żyje” czy „Druga strona medalu: Skandal w amerykańskiej gimnastyce” oraz dziennikarkę Jenny Eliscu, która poznała piosenkarkę podczas tworzenia artykułu okładkowego dla magazynu „Rolling Stone”. Kobiety wspólnie badają sprawę nałożonej na artystkę w 2008 roku kurateli i rozmawiają z byłymi powiernikami Britney Spears. Przedstawiają przy tym dokumenty – petycje, listy, notatki medyczne, wiadomości tekstowe i nagrania, które do tej pory nie były ogólnodostępne. Z filmu wyjawia się prawdziwy obraz tego, jak przez ostatnie 13 lat żyła księżniczka popu. Produkcja nadaje też klarownego znaczenia słowom jej obrońców, stojących za ruchem „Free Britney”, którzy od wielu lat mówią w kontekście jej sytuacji o „współczesnym niewolnictwie”.
Jak było z tą kuratelą?
Britney Spears pozostaje pod kuratelą swojego ojca Jamesa P. „Jamiego” Spearsa od 1 lutego 2008 roku. Z nowego dokumentu Netfliksa dowiedzieliśmy się, że kroki w tym kierunku podjęte zostały, gdy piosenkarka zamknęła się ze swoimi dziećmi w pokoju, aby nie oddawać ich Kevinowi Federline'owi w ramach podziału opieki, ustalonego przez sąd po ich rozwodzie. Piosenkarkę przewieziono do szpitala i niedługo później dowiedziała się ona o tym, że nie ma już właściwie żadnych praw. Od tej pory Jamie to Britney. Kuratela oznacza, że ojciec piosenkarki podejmuje za nią wszelkie decyzje, zarówno dotyczące prywatnego jak i zawodowego życia oraz trzyma pieczę nad jej majątkiem.
Spears poddawała się temu do 2019 roku, ponieważ – wedle doniesień dokumentu – ojciec groził jej, że jeżeli nie będzie posłuszna, straci kontakt ze swoimi dziećmi. Podczas gdy według dokumentów nie była w stanie samodzielnie myśleć, zorganizowała trasę koncertową z setkami występów, opracowywała do niej choreografię oraz pojawiała się na show w Las Vegas. W tym samym czasie otrzymywała od ojca „kieszonkowe” w wysokości 8 tys. dolarów miesięcznie. W 2019 roku odmówiła dalszych występów i skupiła się na rzuceniu wyzwaniu kurateli, pod którą się znajduje. W tym samym roku została ona przymusowo skierowana do szpitala psychiatrycznego, a w mediach społecznościowych viralowy stał się ruch #FreeBritney. Sprawa przyciągnęła uwagę największych gwiazd, w tym Christiny Aguilery, Miley Cyrus, Cher czy Paris Hilton.