„She Said”. Powstaje film o zbrodniach Harveya Weinsteina. W roli głównej Carey Mulligan?

„She Said”. Powstaje film o zbrodniach Harveya Weinsteina. W roli głównej Carey Mulligan?

Carey Mulligan
Carey Mulligan Źródło: Newspix.pl / WENN
Wytwórnia Universal Pictures poinformowała, że ruszyły prace na planie filmu, który skupi się bezpośrednio na nadużyciach Harveya Weinsteina, amerykańskiego producenta filmowego i przestępcy seksualnego.

Fabuła filmu, który otrzymał już tytuł „She Said”, oparta będzie na książce z 2019 roku o tym samym tytule, dotyczącej dochodzenia „New York Timesa” w sprawie oskarżeń o nadużycia seksualne pod adresem Harveya Weinsteina. „She Said” skupia się na miesiącach zakulisowych śledztw i przeszkód prawnych, z jakimi musiały się mierzyć Twohey i Kantor, aby opublikować swoje reportaże. Wiemy już, że film wyreżyseruje niemiecka filmowczyni Maria Schrader („Pożegnanie z Europą”, „I'm Your Man”, „Aimee i Jaguar”).

Według informacji Reutersa, Carey Mulligan („Obiecująca. Młoda. Kobieta”) i Zoe Kazan („I tak cię kocham”), odbywają właśnie negocjacje dotyczące zagrania w produkcji. Miałyby wcielić się w dwie dziennikarki Megan Twohey i Jodi Kantor – które napisały książkę „She Said” i zdobyły nagrodę Pulitzera za ich reportaż z października 2018 roku dotyczący kontrowersyjnej sprawy.

Harvey Weinstein

Harvey Weinstein był uważany za jedną z najpotężniejszych osób w Hollywood. Wraz ze swoim bratem Bobem założył i był współprezesem wytwórni filmowych Miramax, Dimension Films i The Weinstein Company. W 1998 roku otrzymał Oscara w kategorii najlepszy film za „Zakochanego Szekspira”. Wyprodukował też takie filmy jak: „Pulp Fiction”, „Angielski pacjent”, „Gangi Nowego Jorku” czy trylogii filmowej „Władca pierścieni”.

Oskarżenia w kierunku Weinsteina

W 2017 roku Ronan Farrow opublikował w magazynie „The New Yorker” artykuł mówiący o nadużyciach ze strony Weinsteina. Następnie pojawiły się kolejne publikacje w tej sprawie, w tym wspomnianych dziennikarek „New York Timesa”. W sumie o niewłaściwe zachowania seksualne oskarżyło producenta ponad 100 kobiet.

W marcu 2020 roku Weinstein został skazany na 23 lata więzienia za wymuszenie aktu seksualnego na swojej asystentce Mimi Haley i zgwałcenie aktorki Jessiki Mann. Producent odwołał się od wyroku i oczekuje na kolejny proces, jednocześnie stojąc w obliczu ekstradycji do Los Angeles, gdzie postawiono mu inne zarzuty dotyczące gwałtów.

Czytaj też:
Artur Orzech wraca do radia! Poprowadzi własną audycję