Aktorka znana z roli Halinki Kiepskiej w serialu „Świat według Kiepskich” przyznała, że jej sytuacja finansowa jest obecnie bardzo trudna. – Oszczędności się skończyły. Nie mam specjalnie za co żyć. Nie mam pieniędzy, żeby wyprawiać nie wiadomo jakie święta. To trudny rok – przyznała Marzena Kipiel-Sztuka w rozmowie z „Faktem”. Już wcześniej serialowa Halinka Kiepska mówiła, że pandemia wywróciła jej życie od góry nogami. – Opłaciłam czynsz, prąd i gaz tylko do końca miesiąca. Kupiłam też więcej karmy niż zwykle dla mojego psa, Gienka, bo wszystko wskazuje na to, że w grudniu nie będę już miała z czego żyć, Strach, bezradność, poczucie osamotnienia to są uczucia, które ostatnio często mi towarzyszą – stwierdziła.
Kipiel-Sztuka dodała, że ostatni raz pracowała 8 marca w Dzień Kobiet. Wystąpiła wówczas na koncercie w Lublinie. W następnych miesiącach imprezy kulturalne zostały odwołane. Z powodu pandemii koronawirusa również ekipa „Świata według Kiepskich” przerwała prace na planie. Po nowym roku mają jednak one zostać wznowione. – Może od stycznia będzie lepiej. Planujemy wrócić na plan, wtedy powinnam coś zarobić – dodała aktorka.
Czytaj też:
Brał udział w „Kuchennych rewolucjach”. Wpadł na nietypowy pomysł, jak ominąć rządowe zakazy