Od połowy października obowiązują znów godziny dla seniorów. Aby chronić przed zakażeniem koronawirusem osoby najstarsze, rząd wprowadził zasadę, zgodnie z którą w godzinach 10-12 od poniedziałku do piątku zakupy mogą robić wyłącznie klienci, którzy ukończyli 60 rok życia.
Godziny dla seniorów. Piotr i Paweł Tyburscy łamią przepisy
Zasady postanowili popisowo złamać bracia Piotr i Paweł Tyburscy. Celebryci znani z reality show „Love Island” przebrali się za staruszków i udali do kilku sklepów, aby sprawdzić, czy zostaną obsłużeni. Wszystko nagrali, a cały materiał, na którym zarejestrowali, jak naruszają przepisy, zamieścili w serwisie YouTube.
– Zobaczcie, jak jesteśmy ubrani, odjechani na 60+ – chwalili się celebryci w zapowiedzi swojej prowokacji. Ucharakteryzowani jak emeryci i wyposażeni w laski, utykając wybrali się do kilku sklepów. – Wbijamy na Carrefour właśnie i zobaczymy, czy uda nam się przechytrzyć obsługę tego sklepu – relacjonowali.
Piotr i Paweł Tyburscy „wkręcają” kasjerów
W kolejnych ujęciach mogliśmy zobaczyć, że „żart” zakończył się w tym przypadku sukcesem. Zadowoleni z siebie panowie spacerowali sklepowymi alejkami. Co warto podkreślić, obaj mieli zsunięte na brody maseczki, więc złamali także nakaz zasłaniania nosa i ust. Nie przeszkadzało im to m.in. w wybieraniu leżącego luzem pieczywa. – Ten jakiś twardy – komentował jeden z braci, sprawdzając kolejne bochenki chleba. Celebryci na tym nie poprzestali. Bez zachowania odpowiedniego dystansu podeszli do jednej z klientek prosząc, czy doradziłaby im w wyborze barszczu.
Ich „żart” skończył się przy kasie, gdy obsługująca celebrytów kobieta zauważyła, że nie są osobami po 60 roku życia. – Pani została wkręcona, tylko tamta druga się skapnęła – opowiadał jeden z braci.
Prowokacja w kolejnym miejscu zakończyła się „sukcesem” celebrytów, którzy zrobili zakupy, łamiąc przepisy. – Wow, udało się, wkręciliśmy pana kasjera – komentowali na gorąco po wyjściu ze sklepu. – Teraz będziemy w********* kabanosy – świętował jeden z nich. Przed wejściem do sklepu spotkali mężczyznę, który czekał na zakończenie godzin dla seniorów. – Trzeba się było przebrać tak jak my, to byś kupił – żartowali. A następnie jeden z nich cofnął się do sklepu, by kupić nowo poznanemu człowiekowi papierosy.
Prowokację powtórzyli w sklepie z warzywami i kolejnym supermarkecie, z którego zostali wyrzuceni przez obsługę. – Byliśmy w kilku sklepach (...). Udało nam się oszukać kilku kasjerów, kilku nie udało – podsumowywali swoje „dokonania”. – Nawet jednemu gościowi pomogliśmy w zakupie fajek, pokazaliśmy mu, jak to się robi. Jak się obchodzi system – przechwalali się.
Godziny dla seniorów. Kara za naruszenie przepisów
Co warto podkreślić, osobom nieuprawnionym grożą surowe kary za wejście do sklepu w trakcie godzin dla seniorów. Nie dość, że policja może wystawić mandat w wysokości 500 zł, to dodatkowo, na osobę, która nie stosuje się do rozporządzenia rządu, Sanepid może nałożyć karę administracyjną. A tutaj kwoty są już dużo wyższe. Podobnie, jak w przypadku łamania innych zaleceń związanych z ograniczeniem rozprzestrzeniania się COVID-19, za wejście do sklepu w czasie godzin dla seniorów można otrzymać dodatkowo od 10 do nawet 30 tys. zł kary.
W przypadku braci Tyburskich nie powinno być problemu z udowodnieniem im, że złamali przepisy, bowiem... sami to nagrali.
Czytaj też:
Kownacki proponuje opłatę za wejście do centrum handlowego. „100 zł za osobę”
Piotr i Paweł Tyburscy z „Love Island”. Godziny dla seniorów