Monika Goździalska ma koronawirusa. „Z dnia na dzień zaczęłam czuć się jak starsza pani”

Monika Goździalska ma koronawirusa. „Z dnia na dzień zaczęłam czuć się jak starsza pani”

Monika Goździalska
Monika Goździalska Źródło:Newspix.pl / ALEKSANDER MAJDANSKI
Monika Goździalska, prezenterka Superstacji oraz była uczestniczka programów „Big Brother” czy „MasterChef” ujawniła, że zakaziła się koronawirusem. Gwiazda podała, że jej objawy są bardzo dotkliwe.

Goździalska obecnie znana jest widzom Superstacji, gdzie pełni rolę prezenterki. Dała się poznać już w 2011 roku, gdy brała udział w wyborach Mrs. World, w którym zdobyła tytuł pierwszej wicemiss. Następnie oglądać mogliśmy ją w programach „Big Brother”„MasterChef”. Przez jakiś czas związana była z TVP, gdzie realizowała cykle kulinarne.

Objawy Goździalskiej

W rozmowie z portalem „Plejada” Goździalska ujawniła, że zakaziła się koronawirusem. Jakie miała objawy? Jak wyjaśniła, zaczęło się od suchego kaszlu, następnie doszedł ból głowy. – Nie sądziłam, że jestem chora, bo ćwiczę, prowadzę zdrowy tryb życia. W poniedziałek wstałam i czułam grypę. Najgorsze było to, że z dnia na dzień zaczęłam czuć się jak starsza pani: zaczęłam się zginać, nie mogłam się wyprostować. Od wtorku bardzo zaczęły boleć mnie gałki oczne, potem wszystko zaczęło postępować do tego stopnia, że od czwartku złapały mnie silne ból głowy, wymioty. Spadała mi saturacja, zaczęłam przyjmować antybiotyki. Od piątku nie byłam już w stanie ich przyjmować, bo nie byłam w stanie ani pić, ani jeść, dlatego wylądowałam w szpitalu. Zaczęły się też bezdechy – relacjonowała.

„Kanapowcy przechodzą to lepiej”

Jak wyjaśniła prezenterka, „nie ma głosu, nie ma chęci, nie może jeść, więc przyjmuje tylko kroplówki”. Zaznaczyła jednak, że nie dokuczają jej już jednak problemy z oddychaniem. – Jak mnie przyjmowali do szpitala, to lekarz powiedział mi, że „kanapowcy” przechodzą to lepiej od osób, które ćwiczą, co jest dla mnie fenomenem – podkreśliła Goździalska, która jest bardzo aktywną osobą.

Czytaj też:
Nie żyje Karol Fijołek. Uczestnik „Hell’s Kitchen” miał 31 lat