Dwa pytania, jedno koło ratunkowe, zła odpowiedź. Uczestnik „Milionerów” nie wygrał nawet 1000 zł

Dwa pytania, jedno koło ratunkowe, zła odpowiedź. Uczestnik „Milionerów” nie wygrał nawet 1000 zł

Hubert Urbański i program "Milionerzy"
Hubert Urbański i program "Milionerzy" Źródło: Facebook / Milionerzy TVN
Radomir Pachytel ze Skawiny z pewnością nie może zaliczyć występu w teleturnieju „Milionerzy” do udanych. Mężczyzna udzielił odpowiedzi tylko na dwa pytania i na tym zakończył swoją grę o milion złotych.

Uczestnik miał wątpliwości już przy pierwszym pytaniu za 500 zł, które dotyczyło słowa hype. Co najprędzej wywoła hype:

A) jesienny deszcz
B) jednostajny ruch wahadła
C) zapowiedź superprodukcji
D) mieszanina leków

Uczestnik postanowił skorzystać z koła ratunkowego i poprosić o pomoc publiczność. Zgromadzeni w studio widzowie w większości wybrała odpowiedź C. Zawodnik ostatecznie wybrał tą odpowiedź i tym samym mógł grać dalej o milion złotych.

Kolejne pytanie także sprawiło trudności. Hubert Urbański pytał gracza ze Skawiny o nagrodę Nobla. Alfred Nobel ustanowił coroczne nagrody w różnych dziedzinach. Którą dziedzinę pominął?

A) ekonomię
B) literaturę
C) chemię
D) medycynę

Uczestnik po krótkiej chwili postanowił wybrać odpowiedź D, która okazała się błędna. Radomir Pachytel zakończył swoją grę nie wygrywając nawet gwarantowanej sumy 1000 zł. Poprawna odpowiedź na to pytanie to A - nagroda w dziedzinie ekonomii jest przyznawana od 1968 roku. Została ufundowana przez Centralny Bank Szwedzki.

Wcześniej problemy przy pytaniu za 2000 zł miała inna uczestniczka - studentka SGGW z Warszawy Paulina Lipka-Bartosik. W systemie binarnym do zapisu liczb potrzebne są tylko:

A) cyfry o i 1
B) litery X i Y
C) kropki i kreski
D) kwadraty i kółka

Uczestniczka skorzystała z koła ratunkowego - telefon do przyjaciela, który wskazał jednoznacznie odpowiedź A. Zawodniczka posłuchała znajomego i ostatecznie wybrała właśnie odpowiedź A, która okazała się poprawna.

Czytaj też:
Problematyczne pytanie za 1000 zł w „Milionerach”. Uczestniczka wykorzystała dwa koła ratunkowe