Film „Kogel Mogel” trafił na ekrany kin w 1988 roku, a rok później pojawiła się jego kontynuacja pod tytułem „Galimatias, czyli Kogel Mogel 2”. Teraz po 30 latach do kin trafia trzecia część serii „Miszmasz, czyli Kogel Mogel 3”. Podczas listopadowego wywiadu dla tygodnika „Wprost” o produkcji opowiedziała Ewa Kasprzyk, która wcieliła się w rolę Barbary Wolańskiej.
Podobno to pani przyczyniła się do tego, że powstał scenariusz trzeciej części filmu „Kogel-mogel”?
Przyznaje to sama Ilona Łepkowska. Długo drążyłam temat, a wszystko za sprawą fanów ze strony „Marian! Tu jest jakby luksusowo”. Uświadomili mi, że po tylu latach ten film żyje swoim życiem, a liczne cytaty weszły do mowy potocznej. Wiem, jak trudne było napisanie trzeciej części, bo zwykle już druga jest słabsza od pierwszej. Myślę jednak, że „Miszmasz” będzie filmem na miarę naszych czasów. Są oczywiście odniesienia do „Kogla-mogla” i „Galimatiasu”, ale główne role grają młodzi. Przejęli po nas pałeczkę.
Udało się też zaangażować aktorów, którzy grali 30 lat temu.
Ale my, w cudzysłowie „starzy”, jesteśmy tylko tłem. Niestety, niektórych aktorów nie ma już z nami – Dariusza Siatkowskiego, Małgorzaty Lorentowicz czy Jerzego Turka. Grane przez nich postaci były kluczowe, pisząc scenariusz, trzeba było pominąć pewne wątki.
Pani postać – Barbary Wolańskiej jest bardzo charakterystyczna. Widzowie ją kochali.
Dla mnie to dziwne, bo to zołza i wynaturzenie. Ale widzowie lubią role ostrych kobiet. Mnie Wolańska urzekła już wtedy, teraz ożyła i myślę, że jest jeszcze lepsza.
Jak się zmieniła?
Jest bardziej wyzwolona i bezpruderyjna. W dodatku wykorzystałam swoją znajomość z kostiumologiem z teatru Maciejem Chojnackim, który zrobił mi ubrania na miarę haute couture.
Od tylu lat jest pani kojarzona z tą rolą. Czy to oznacza, że była ona znacząca w pani karierze?
Znacząca była dla mnie rola w „Bellissimie” Artura Urbańskiego, za którą dostałam nagrody na festiwalach w Gdyni i Wenecji. Rola Wolańskiej jest z kategorii popularnych. Do dziś jestem z nią kojarzona, to bardzo miłe, nie mam z tym problemu.
Czytaj też:
Kogel-mogel na miarę naszych czasów
Fabuła filmu
Główna bohaterką jest mieszkająca we wsi Brzózki Kasia, w którą wcieliła się Grażyna Błęcka-Kolska. Jednym z wątków filmu będzie powrót do Polski jej syna, Marcina, który szybko wpada w kłopoty. Równolegle w Warszawie w rodzinie Wolańskich wybucha kryzys. Wolańska – celebrytka i słynna sekstrenerka – wydaje kontrowersyjną książkę. Jej bliscy – mąż (Zdzisław Wardejn) i córka Agnieszka (Aleksandra Hamkało) – buntują się i uciekają z domu. Postanawiają najpierw odwiedzić Piotrusia (Maciej Zakościelny), który wiedzie wygodne życie u boku żony Marleny (Katarzyna Skrzynecka). Następnie wszyscy ruszają w nieznane.
Z zapowiedzi Błęckiej-Kolskiej wynika, że nowa produkcja będzie nawiązywała do swoich kultowych poprzedniczek. – „Мiszmasz czyli Kogel Mogel 3” umiejętnie nawiązuje do poprzednich części, co jest zasługą rewelacyjnego scenariusza autorstwa Ilony Łepkowskiej i reżysera filmu Kordiana Piwowarskiego, który dba, by ten film łączył pomost z „Кoglem-moglem” i „Galimatiasem, czyli koglem-moglem 2” – podkreśliła aktorka.
Czytaj też:
Gillian Anderson w czwartym sezonie „The Crown”. Wcieli się w rolę Margaret Thatcher
Kultowa komedia powraca. Zdjęcia z planu „Miszmasz czyli Kogel Mogel 3”