Pierwsza „Sala samobójców” z 2011 roku w reżyserii Jana Komasy okazała się sporym przebojem i zgarnęła m.in. Srebrne Lwy na festiwalu filmowym w Gdyni. Po latach polscy filmowcy postanowili nakręcić kontynuację popularnego filmu, nadając jej podtytuł „Hejter”. Według twórców, ma to być „cyber-thriller” i współczesna wersja „Romea i Julii”. W tym jednak wypadku miłość przemieni się w nienawiść, czy – używając współczesnej i bardziej adekwatnej terminologii – hejt.
Fabuła skupia się na postaci studenta prawa, który przyłapany na plagiacie wylatuje z uczelni, a później traci także wsparcie ze strony rodziców dziewczyny, w której się podkochuje. Wściekły na niedawnych przyjaciół, po otrzymaniu w nowej pracy możliwości inwigilacji, rozpoczyna cyfrową vendettę.
Główną rolę w tej produkcji zagra młody aktor Maciej Musiałowski. Obok niego zobaczymy Vanessę Aleksander, Agatę Kuleszę, Jacka Komana, Adama Gradowskiego i Macieja Stuhra. Ten ostatni zagra polityka kandydującego na prezydenta stolicy.
Czytaj też:
Aktor znany m.in. z „Sali samobójców” i „Barw szczęścia” usłyszał zarzuty. Grożą mu 3 lata więzienia