Kim Woodburn, królowa reality show zmarła w poniedziałek, 16 czerwca po krótkiej chorobie w wieku 83 lat. Informację o śmierci Woodburn podało BBC, powołując się na męża, a zarazem i menadżera prezenterki.
Kim Woodburn. Kariera i popularność
Kim Woodburn zdobyła szeroką popularność jako współprowadząca program „How Clean Is Your House", emitowany w Channel 4 od 2003 roku, w Polsce — jako „Porządek musi być”. Kim w duecie z Aggie MacKenzie odwiedzała zaniedbane domy na terenie całej Wielkiej Brytanii, by podczas programu przeprowadzić w nich gruntowne porządki, a przy okazji edukować telewidzów w zakresie higieny i czystości. Styl Woodburn, bezpośredni i stanowczy, szybko zyskał jej przydomek „Królowej Czystości”. Po sukcesie programu, Woodburn kontynuowała karierę w telewizji, występując m.in. w show „I'm a Celebrity… Get Me Out of Here!” w 2009 r., w którym zajęła drugie miejsce. W 2017 r. wzięła udział w „Celebrity Big Brother”.
Gwiazda telewizji otwarcie mówiła o swoich kłopotach
Kim nie ukrywała, że ma poważne problemy zdrowotne, z powodu których w marcu tego zrezygnowała z dalszej kariery zawodowej. Przeszła operację oka, lecz wciąż dokuczała jej wrodzona wada wzroku. Potem doszła zaćma, niedoczynność tarczycy, gwiazda przeszła także poważną operację kręgosłupa szyjnego. „Moja cudowna, piękna Kim odeszła wczoraj wieczorem. Niech Bóg błogosławi, moja miłości” – napisał jej mąż Peter na profilu prezenterki. W oświadczeniu czytamy także, iż bliscy artystki proszą o uszanowanie ich prywatności w okresie żałoby. W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się już pierwsze hołdy i wspomnienia. Kim Woodburn pozostawiła po sobie nie tylko telewizyjny dorobek, ale również wyrazisty wizerunek kobiety, która z odwagą i determinacją podchodziła do życia, zarówno na ekranie, jak i poza nim.
Czytaj też:
Książę William w żałobie. Tragiczna śmierć jego wieloletniego znajomegoCzytaj też:
„Naprawdę bardzo chciał żyć”. Była partnerka Tomasza Komendy opowiedziała o jego chorobie