Nie milkną echa ostatnich odcinków teleturnieju „Jeden z dziesięciu”. O programie zrobiło się głośno, gdy jeden z jego uczestników odpowiedział na wszystkie pytania. Artur Baranowski wygrał 19. odcinek „Jednego z dziesięciu”, zdobywając w serii finałowej rekordowe 803 punkty. Ekonomista ze Śliwnik nie wystąpił jednak w Wielkim Finale 140. edycji, bo w drodze na nagranie zepsuł mu się samochód.
Produkcja wydała w tej sprawie oświadczenie, w którym podkreślono, że wszyscy zawodnicy są informowani, że w przypadku niestawienia się, tracą możliwość uczestnictwa w Wielkim Finale. „W prawie 30-letniej historii programu takie nagłe nieobecności miały miejsce wielokrotnie, choćby jesienią ubiegłego roku, kiedy również Wielki Finał 134. edycji został rozstrzygnięty wśród 9 zawodników. Pan Artur Baranowski, zgodnie z regulaminem programu, wygrał nagrodę w wysokości 10 tys. zł, za zdobycie największej liczby punktów w 140. edycji” – przekazał zarząd Euromedia TV
Także ojciec mężczyzny odrzucił oskarżenia, że nieobecność jego syna z powodu awarii auta była wymówką. Z kolei Wiktor Strzelczyk, który w przeszłości także triumfował w popularnym teleturnieju przyznaje, że on przed swoimi nagraniami przyjeżdżałem do Lublina, gdzie znajduje się studio, dzień wcześniej.
Jeden z dziesięciu. Ile osób oglądało Wielki Finał?
Mimo to, przed telewizorami zebrała się spora widownia. Kamera ze studia pokazała, że jedno z dziesięciu stanowisk dla graczy jest puste. — Jak państwo spostrzegli, przedstawiła nam się dziewiątka graczy. Otóż niespodziewane zdarzenie dzisiaj to fakt, że Artur Baranowski niestety nie dojechał. To wielka, wielka szkoda, bo pan Artur Baranowski zdobył niebywałą liczbę 803 punktów. Pozdrawiamy go — dodał prowadzący Tadeusz Sznuk.
Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że piątkowy finał oglądało ponad 1,5 mln widzów w grupie wiekowej powyżej czwartego roku życia, co przełożyło się na 12 proc. SHR – udział w widowni telewizyjnej. Wielki Finał osiągnął tym samym wynik o 38 proc. wyższy od średniego wyniku w listopadzie i najwyższy wynik pod względem oglądalności w tym roku.
Czytaj też:
TVP mogło wysłać po Artura Baranowskiego helikopter? Sprzeciw byłego zwycięzcy „Jeden z dziesięciu”Czytaj też:
„Jeden z dziesięciu”. To on jest prawdziwym rekordzistą? Widzowie przypominają Dominika Rauera