Seria wpadek w TVN24 w programie na żywo. „Człowiek w mroku”

Seria wpadek w TVN24 w programie na żywo. „Człowiek w mroku”

Rafał Wojda
Rafał Wojda Źródło:TVN
Seria wpadek w porannym programie TVN24. Prezenterzy próbowali ratować sytuację. Jak im poszło?

W piątkowy poranek TVN24 mocno zaskoczył widzów. Poranny program „Wstajesz i wiesz” ukazał się w całkowicie zmienionej formie. Studio z pierwszego piętra przeniesiono na parter, a w tle widać co dzieje się w gmachu przy Wiertniczej.

Zmiana miejsca tworzenia programu, to jednak nie koniec. Biurka prowadzących zostały zsunięte, a między nimi umieszczono podest dla prezentera pogody. Zmieniono też ekrany i oświetlenie. To wszystko sprawiło, że w programie doszło do wielu wpadek – „Wstajesz i wiesz” jest emitowane na żywo.

Seria wpadek w TVN24. Wszystko przez zmianę studia

Większość widzów bez problemu zauważyła, że niektóre przejścia są zbyt długie, pojawiają się kłopoty z dźwiękiem, a czasami światło nie zapala się w odpowiednim momencie. Tak właśnie zdarzyło się kiedy po krótkich informacjach w studiu pojawił się Tomasz Zubilewicz, który miał zaprezentować prognozę pogody.

– Pani Justyno nie wiem, czy pani zwróciła uwagę na człowieka w mroku. Człowiek w mroku, który już jest przygotowany do spotkania z państwem. Wygląda jak gwiazda zapowiadająca najnowszą prognozę pogody – powiedział Rafał Wojda. Na odpowiedź dziennikarki nie trzeba było długo czekać. – Zaraz będzie wyglądał, jak tu się światełko jakieś zapali – powiedziała zwracając delikatnie uwagę ekipy na problem techniczny.

Ostatecznie światło się zapaliło, a widzowie zobaczyli prezentera prognozy pogody. – O jest! Trochę jak w Jamesie Bondzie drodzy państwo. Agent królewskiej pogody Tomasz Zubilewicz. Co tam w pogodzie? – zapytał Wojda. Chwilę później próbował rozładować napięcie. – Pani Justyno dziękuję. Ja spróbuję do Tomka podejść, żebyśmy się razem poczuli jak agenci królewskiej mości – mogli ułyszeć widzowie TVN24.

Do żartobliwej rozmowy włączył się Zubilewicz. – Ty będziesz moim zastępcą, czy ja twoim? – rzucił. Rafał Wojda szybko mu odpowiedział: Jeżeli ty będziesz Batmanem to ja mogę być Spider-manem. Chwilę później dziennikarze przeszli do prognozy pogody.

Czytaj też:
Królikowski opowiedział o hejcie i relacjach z Opozdą. „Dużo jest jeszcze do zrobienia”
Czytaj też:
Paweł Królikowski miał nieślubnego syna. Nowe informacje w sprawie

Źródło: Wprost / TVN