Burza w komentarzach pod zwiastunem „Love Never Lies: Polska”. Ludzie są wściekli

Burza w komentarzach pod zwiastunem „Love Never Lies: Polska”. Ludzie są wściekli

„Love Never Lies. Polska”
„Love Never Lies. Polska” Źródło:Netflix
Netflix pokazał zapowiedź nowego polskiego show „Love Never Lies”, a w sieci zaroiło się od komentarzy niezadowolonych subskrybentów. Posypały się określenia takie jak „dno”, „gniot” czy zarzuty, że platforma się „stacza”.

Na czym polega program „Love Never Lies: Polska”? Sześć par przenosi się na trzy tygodnie do luksusowej willi w egzotycznym miejscu. Wszyscy uczestnicy programu twierdzą, że nie mają przed sobą tajemnic. Teraz muszą to udowodnić. Na jaw wyjdą wszystkie prawdy i nieprawdy, bo zakochani będą kontrolowani przez nowoczesne urządzenia umiejące wyczytać kłamstwo z oczu. W programie te drugie mają bardzo wysoką cenę. Każde szczere wyznanie oznacza dodatkowe pieniądze na koncie, a za każde kłamstwo trzeba zapłacić. Zadanie jest też utrudnione przez fakt, że w willi zamieszka w z nimi w pewnym momencie grupa seksownych singli. Para, która zdoła się im oprzeć i postawi na zaufanie, może wygrać 200 tysięcy złotych.

„Love Never Lies: Polska” to pierwszy polski reality show w bibliotece . W roli prowadzącej zadebiutuje aktorka i influencerka Maja Bohosiewicz. Odcinki nowego programu obejrzymy już 25 stycznia 2023 roku.

Internauci krytykują „Love Never Lies: Polska”

Tymczasem w sieci pojawiła się pierwsza zapowiedź formatu i od razu Netflix musiał zderzyć się z negatywnymi komentarzami niezadowolonych użytkowników, którzy straszą wręcz, że zrezygnują z subskrypcji.

„No nie… nie wierzę… już w takie gnioty idzie Netflix… niedługo będzie jak z MTV – nieliczni pamiętają czasy, kiedy leciała tylko muzyka”; „Myślałam Hary i Megan to dno absolutne, ale widzę, że kopiecie dalej”; „I tak oto Netflix schodzi na tzw. psy”; „Dlaczego polska wersja amerykańskich programów już tylko po zajawce wygląda jak kaszana”; „Jestem coraz bliżej tego by zrezygnować z Netflixa, takie programy to dno totalne! Brak szacunku dla odbiorców”; „Nie wierzę w to co widzę. Netflix się kończy. Dobrze, że jest na co wymienić”; „Nie, nie i nie. Netflix zacznijcie szanować odbiorcę i siebie”; „Trzeba zacząć myśleć o zmianie na Disney+”; „Boże, za co ja płacę” – tego typu komentarze pojawiają się pod zwiastunem show.

Czytaj też:
Dobre filmy i seriale na Netflix, które mało kto zna
Czytaj też:
QUIZ. Hity Netfliksa z 2022 roku. Sprawdź się!