Wojna na Ukrainie i międzynarodowy podziw dla postawy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego wobec rosyjskiej agresji, sprawiły, że widzowie na całym świecie zainteresowali się jego karierą aktorską, poprzedzającą wejście do polityki, a w szczególności serialem „Sługa Narodu”, w którym wcielił się w postać prezydenta Ukrainy. Co ciekawe, jeszcze zanim Zełenski wygrał wybory prezydenckie w 2019 roku, polscy widzowie mieli okazję zobaczyć „Sługę Narodu” w telewizji wPolsce.pl. Teraz zainteresowanym pozostaje obejrzenie produkcji na oficjalnym kanale grupy komediowej Studio „Kwartał 95” na YouTube, jednak tylko z napisami angielskimi lub rosyjskimi. Napisy angielskie są dodawane sukcesywnie przez autorów kanału, niestety jeszcze nie do wszystkich odcinków, ale do oryginalnej wersji można włączyć automatyczne tłumaczenie z rosyjskiego na angielski.
Serial zaczyna się jak polityczna baśń: Wasyl Gołoborodko, ideowy nauczyciel historii, mieszka z rodzicami, znosząc od czasu od czasu drobne uszczypliwości z powodu swoich niesatysfakcjonujących zarobków. Pewnego dnia zostaje nagrany telefonem przez jednego z uczniów, kiedy, nie przebierając w słowach, skarży się pracownikowi szkoły na marność ukraińskiej klasy politycznej. Jego emocjonalna tyrada staje się viralem w sieci. Niespodziewanie zainicjowana przez szkolną klasę zbiórka crowdfundingowa w celu zebrania 2 mln hrywien na zarejestrowanie kandydata w wyborach prezydenckich, okazuje się sukcesem. Człowiek znikąd, bez doświadczenia, zostaje prezydentem Ukrainy.