Skierbieszów to mała wieś, która leży niedaleko Zamościa wśród malowniczych stawów w dolinie rzeki Wolicy. W połowie starego domu mieszkali pani Katarzyna, pan Jan oraz ich trójka dzieci: piętnastoletnia Julia, trzynastoletnia Dominika oraz sześcioletni Marcel.
Choroby i tragiczne warunki mieszkalne rodziny
Skromne, ale szczęśliwe życie rodziny najpierw zostało wystawione na próbę, kiedy pan Jan wpadł w złe towarzystwo i zaczął nadużywać alkoholu. Ze względu na bliskich podjął leczenie i udało mu się poradzić z problemem. Dwa lata temu wszystko się zmieniło, kiedy okazało się, że najmłodszy Marcel choruje na autyzm. Walka o zdrowie dziecka zbiegła się z utratą pracy przez pana Jana, który podejmuje się dorywczych zajęć. Rodzina zaczęła ledwo wiązać koniec z końcem.
Lista kłopotów z domem była bardzo długa i zagrażała bezpieczeństwu rodziny. Połatany dach przecieka. W starej instalacji elektrycznej często dochodziło do zwarć. Nie było ciepłej wody, a ogrzewanie stanowił stary piec kaflowy.
„Nasz nowy dom” – metamorfoza ostatniego odcinka
Dowbor podjęła decyzję, że podejmie się remontu domu. Do pracy ruszyła architektka Marta Kołdej i Wiesław Nowobilski wraz ze swoją ekipą budowlaną. Efekty metamorfozy (zdjęcia przed i po remoncie) obejrzycie w naszej galerii.
Czytaj też:
Linda, Grabowski, Wajda. „Odwilż” z datą premiery i zwiastunem, który wbija w fotel
„Nasz nowy dom” w Skierbieszowie. Mamy zdjęcia domu przed i po remoncie