Ostatni sezon „Gry o tron”
Już w kwietniu widzowie HBO rozpoczną ostatnią odsłonę przygody z „Grą o Tron”. Ósmy sezon serialu na podstawie prozy George'a R.R. Martina zapowiadany jest bowiem jako zamykający serię. Choć do premiery pozostało jeszcze trochę czasu, aktorzy związani z produkcją już teraz dbają o to, by emocje rosły z każdym dniem.
Gwendoline Christie w rozmowie z portalem „E! News” stwierdziła, że widzowie mogą się spodziewać ogromnych emocji. – Będzie potrzebowali terapii. Sądzę, że zakończenie sezonu sprawi, że wszyscy będziemy musieli zwrócić się po pomoc do specjalisty – zapowiedziała aktorka. Odtwórczyni roli Brienne nie chciała zdradzić, czy jej postać będzie wśród tych, którym uda się przeżyć.
Jak zacznie się ósmy sezon „Gry o tron”?
Jak czytamy na łamach „Entertainment Weekly”, 8. sezon „Gry o tron” nie zostanie otwarty aktualizacją wydarzeń z poprzedniej części, ale ma być „połączeniem scen z największymi gwiazdami”. „To, co nastąpi, to ekscytujące i pełne napięcia mieszanie się postaci, z których część nigdy wcześniej się nie spotkała” – informuje portal.
„Słodko-gorzki sezon finałowy”
Bryan Cogman, producent wykonawczy w rozmowie z „EW” podkreślał, że widzów czeka „niewiarygodnie emocjonujący, słodko-gorzki sezon finałowy”. Przypomnijmy, że Kit Harington, czyli aktor wcielający się w rolę Jona Snowa ostatnio przyznał, że rozpłakał się podczas czytania scenariusza do ostatniego sezonu serialu.
Czytaj też:
Oni naprawdę tego nie zauważyli? 10 zabawnych błędów w serialu „Gra o Tron”