Roberta Flack nie żyje. W oficjalnym komunikacie o śmierci cenionej artystki w poniedziałek 24 lutego br. poinformował jej rzecznik prasowy. Odejście wokalistki jest ogromnym ciosem dla świata muzyki. To ona zaśpiewała nieśmiertelny przebój „Killing Me Softly”, a także „The First Time Ever I Saw Your Face”. – Staram się śpiewać z całym uczuciem, które mam w moim ciele i umyśle – mówiła o sobie Flack.
„Jesteśmy zdruzgotani faktem, że wspaniała Roberta Flack zmarła dziś rano, 24 lutego 2025 roku. Odeszła spokojnie otoczona rodziną. Roberta przełamała granice i rekordy” – czytamy w przekazanym komunikacie, opublikowanym m.in. przez „The Guardian”. Nie ujawniono przyczyny śmierci 88-letniej artystki.
Kariera Roberty Flack
Roberta Flack urodziła się 10 lutego 1937 roku w Asheville w USA. Już w wieku 9 lat rozpoczęła naukę gry na pianinie. Mając 15 lat, dzięki pełnemu stypendium, rozpoczęła studia na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie. Niestety przerwała edukację, gdy zmarł jej ojciec i podjęła wtedy pracę jako nauczycielka w szkołach w Karolinie Północnej i Dystrykcie Kolumbii. Od 1967 roku wieczorami występowała w waszyngtońskich klubach muzycznych. Podczas jednego z występów w klubie Mr. Henry's zauważył ją pianista jazzowy Les McCann, który polecił ją wytwórni Atlantic Records. Dzięki temu, w 1968 r. Flack podpisała swój pierwszy kontrakt płytowy.
Piosenkarka sławę zyskała po tym, jak Clint Eastwood wykorzystał jej nagranie „The First Time Ever I Saw Your Face” w swoim reżyserskim debiucie „Zagraj dla mnie, Misty” z 1971 roku. Później numerem jeden na listach przebojów został również jej hit „Killing Me Softly”. Oba te wykonania zdobyły nagrodę Grammy w kategorii Płyta Roku (osiągnięcie niepowtórzone aż do momentu, gdy U2 otrzymało tę samą nagrodę w latach 2001-2002). W 1974 roku artystka osiągnęła szczyt popularności dzięki przebojowi „Where Is the Love”, który zdobył pierwsze miejsce zarówno na listach pop, jak i R&B.
Flack jest uznawana za ikonę muzyki pop i R&B. Co istotne, pojawiła się także w Polsce – w 1976 roku dała koncerty w Warszawie i Poznaniu. W 2020 roku artystka została odznaczona nagrodą Grammy Lifetime Achievement Award, która jest przyznawana za całokształt dorobku artystycznego. W sumie trafiło do niej pięć statuetek. Artystka ostatni album wydała w 2012 roku.
Wiadomo, że gwiazda w ostatnich latach miała problemy ze zdrowiem. W 2016 roku przeszła udar, a w 2022 roku jej rzecznik przekazał, iż Flack ma stwardnienie zanikowe boczne. W przekazanym wtedy komunikacie podano, że artystka musiała skorzystać z fachowej pomocy, pojawiły się także trudności z mówieniem. „Potrzeba jednak o wiele więcej niż stwardnienie zanikowe boczne, by uciszyć ikonę” – informował wtedy jej agent.
Czytaj też:
Przestrzegała postu, aby zachować urodę. Zmarła w młodym wiekuCzytaj też:
Wokalistka o otwartym związku. „Mąż cieszy się, gdy dobrze się bawię”