Ewa Skibińska występowała u najwybitniejszych reżyserów polskiego teatru: Jarockiego, Wajdy i Lupy. Szerokiej widowni zapisała się jednak w pamięci jako odtwórczyni ról w popularnych serialach obyczajowych, choć w jednym z wywiadów mówiła o nich jako o pracy dorywczej, podrzędnej wobec najistotniejszego dla niej teatru. O aktorce bywa też głośno przez wzgląd na to, że nie boi się kontrowersji i bez wahania zabiera głos w budzących emocje kwestiach. W najnowszym wywiadzie wypowiedziała się na temat Kościoła.
Ewa Skibińska o wierze
Niegdyś Ewa Skibińska w rozmowie z dziennikarką „Wysokich Obcasów” wspominała, że nie wierzy, iż coś czeka na nas po śmierci, dlatego „chce przeżyć to życie tutaj, na ziemi, jak najlepiej”. Mimo tego, że jej dom był katolicki, została ochrzczona i przystąpiła do pierwszej komunii, to w dorosłym życiu odrzuciła religię i deklaruje się jako ateistka. Teraz wspomniała o tym ponownie w wywiadzie dla „Plejady”.
– Nigdy nie było mi z Kościołem po drodze. Jestem ochrzczona, byłam u pierwszej komunii świętej i na tym koniec. Nie ma mojej zgody na obecność Kościoła w polityce. Przeraża mnie wszystko to, co dzieje się w tej instytucji. Ciągle powtarzam, że dokonam aktu apostazji, ale jeszcze tego nie zrobiłam. Wiem już, gdzie powinnam pójść i co przygotować w tym celu, ale jakoś mi się do tego nie spieszy. Może gdyby odbyło się jakieś pospolite ruszenie w tej sprawie, to bym się w końcu zmobilizowała – wyznała.
W kontynuacji rozmowy Ewa Skibińska stwierdziła, że „nigdy świadomie w Kościele nie była”. – Poszłam do pierwszej spowiedzi i komunii, bo moja rodzina tego chciała. Ale to była dla mnie ogromna trauma. Potem już nigdy nie zdecydowałam się na spowiedź. I słusznie! Co zabawne, moim pierwszym chłopakiem był ministrant – mówiła. Dodała też, że nie wie w co wierzy, ale na pewno nie w Boga. – Ale nie rozgryzłam tego jeszcze do końca – skwitowała.
Czytaj też:
Gwiazda „Na dobre i na złe” o trudnej pracy na planie i alkoholizmie. „Skakaliśmy sobie do gardeł”Czytaj też:
Ewa Skibińska pozuje w wyciętym body. Fani są zachwyceni figurą 59-latki