Anna Lewandowska od lat promuje zdrowy styl życia, doradzając internautom w kwestiach żywienia i pokazując ćwiczenia sportowe. Okazuje się jednak, że nawet jej zdarzają się problemy zdrowotne. Trenerka właśnie poinformowała, że trafiła do szpitala i będzie musiała przejść dłuższą rekonwalescencję.
Anna Lewandowska w szpitalu
We wtorek 3 grudnia Anna Lewandowska zaskoczyła nagłymi wieściami. Trenerka opublikowała post prosto ze szpitalnego łóżka, informując internautów, że przeszła zabieg. Zdradziła, że w najbliższym czasie nie będzie mogła intensywnie ćwiczyć, jednak mimo wszystko nie brakuje jej optymistycznego podejścia do sprawy.
„Po rekonstrukcji więzadeł nadgarstka, czas na regenerację. Choć na moment muszę odpuścić własne treningi, to nie zwalniam tempa i w tym czasie chce przygotować dla was nowe plany treningowe i zebrać inspiracje na kolejne projekty. Wyzwania nas wzmacniają, a ja wrócę jeszcze silniejsza. Widzimy się wkrótce z powrotem na macie!” – napisała na Instagramie.
Pod jej postem pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów. Wiele osób życzyło Annie Lewandowskiej zdrowia i współczuło jej przebytego urazu. „Nawet z bandażem wyglądasz jak milion dolarów. Wrócisz szybciej niż Lewy strzela gole!” – pisali. Niektórzy jednak pokusili się też o złośliwości.
Pod wpisem czytamy: „Normalni ludzie po zabiegu skupiają się na wypoczynku, ciszy w otoczeniu bliskich. Dla celebrytów telefon zastępuje wszystko”. Trenerka zdecydowała się odpowiedzieć na tę zaczepkę. Wytłumaczyła: „Instagram to moja praca, a ciało jest narzędziem mojej pracy. To normalne, że informuję grono osób, które trenują ze mną na co dzień, obserwują mnie, wspierają i pytają o moją kontuzję i powrót do zdrowia”.
instagramCzytaj też:
Anna Lewandowska walczy z oszustami. „To jakiś armagedon”Czytaj też:
Anna Lewandowska: Jestem trochę zmęczona udowadnianiem, że jesteśmy dobrzy