Agata Młynarska oburzona wywiadem Jolanty Kwaśniewskiej. „Tani chwyt”

Agata Młynarska oburzona wywiadem Jolanty Kwaśniewskiej. „Tani chwyt”

Agata Młynarska i Jolanta Kwaśniewska
Agata Młynarska i Jolanta Kwaśniewska Źródło: Newspix.pl / TEDI, Jerzy Stalega
Dziennikarka oceniła fragment wywiadu Jolanty Kwaśniewskiej w TVP Info. Agata Młynarska nie kryła swojego rozdrażnienia.

Kilka dni temu na antenie TVP Info został wyemitowany wywiad z Jolantą Kwaśniewską. Była pierwsza dama w trakcie rozmowy m.in. oceniła zachowanie Agaty Kornhauser-Dudy, otwarcie przyznając, że była nim niejednokrotnie rozczarowana. Małżonka Aleksandra Kwaśniewskiego została jednak zapytana również o inne, bardziej prywatne kwestie. Teraz oceniła to Agata Młynarska.

Młynarska o wywiadzie Kwaśniewskiej w TVP Info

W wywiadzie TVP Info Jolanta Kwaśniewska została wprost zapytana o to, czy nie żałuje, że nie jest babcią. Była pierwsza dama odpowiedziała na to dość dyplomatycznie. – Troszkę żałuję, tak. Chciałabym być babcią. Myślę, że to jest fajna funkcja, ja bym była taką babcią „po bandzie” – wyznała ze spokojem, lecz i lekką nutką smutku w głosie. Następnie dodała, że choć Aleksandra i Kuba nie mają dzieci, to mają wspaniałe psiaki, którymi może się opiekować.

To wyznanie odbiło się szerokim echem w mediach, do czego w mediach społecznościowych właśnie odniosła się Agata Młynarska. Rozemocjonowana dziennikarka stwierdziła, że taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca, a telewizja to nie miejsce na pytania o osobiste wybory życiowe gości programu.

„To granice intymności, których przekraczać nie wolno. To wybory, z których nikomu nie musimy się tłumaczyć” – zaczęła swój wpis Agata Młynarska.

Następnie przyznała, że choć nie oglądała całego wywiadu, to urywki, które można zobaczyc w internecie są wystarczające. Pytanie o tak osobiste wybory życiowe to według niej „tani chwyt” ze strony TVP. „Nie oglądałam tej rozmowy (...), ale w jakiejkolwiek rozmowie (prywatnie i zawodowo) czy w wywiadzie tym bardziej, pytanie o to, czy bohaterka/gościni, bohater/gość nie żałuje, że nie jest babcią, czy dziadkiem jest szczytem niedelikatności, grubiaństwa i zwyczajnie brakiem profesjonalizmu. Tanim chwytem. Chyba że gość/gościni sami zdecydują się o tym mówić” – napisała na Instagramie.

Dziennikarka zauważyła też, że ten temat został poruszony tylko dlatego, że „się klika”, co podsumowała słowami: „Królestwo dziennikarskiego obciachu rośnie w siłę”. Równocześnie Agata Młynarska wyraziła swoje wsparcie wobec Jolanty i Aleksandry Kwaśniewskich, określając je słowami: „Klasa, powściągliwość, dystans i... wyrozumiałość”.

Czytaj też:
Agata Młynarska usłyszała przytłaczającą diagnozę. „Okazało się, że mam guza”
Czytaj też:
Agata Młynarska ostro uderzyła w znanego polityka. „Skompromitowany oblech”