O śmierci Juliana Ortegi poinformował Union de Actores y Actrices – hiszpański Związek Aktorów i Aktorek. Artysta zmarł 25 sierpnia na plaży Zahora w Barbate w Hiszpanii. Początkowe raporty dotyczące zgonu Ortegi sugerowały, że hiszpański aktor utonął. Później jednak władze ucięły spekulacje i poinformowały, że doszło u niego do zatrzymania akcji serca, gdy był na brzegu. Po tym, jak ratownicy medyczni próbowali reanimować Ortegę przez kilka minut, stwierdzono jego zgon, jeszcze na miejscu.
Ortega wcielał się w menedżera restauracji „La Cabana” w hiszpańskim hicie Netfliksa „Szkoła dla elity” i pojawił się w kilku odcinkach pierwszego sezonu serialu. Grał także w popularnych na tej samej platformie „Telefonistkach”, w agenta Escobara. Aktor znany był także z takich tytułów jak „4 estrellas”, „Untameable”, „Sentimos las molestias” czy „Mylove Lost”.
Przyjaciele żegnają Juliana Ortegę
Po ogłoszeniu informacji o śmierci Ortegi, w sieci zaroiło się od kondolencji i wspomnień o nim. Jego przyjaciele z planów różnych produkcji zamieszczają słowa otuchy dla jego rodziny i opisują, jak to było z nim pracować.
„To była wielka przyjemność zagrać twojego ojca w »The Countryside« (…) Prawdziwa tragedia, w kwiecie wieku, spoczywaj w pokoju Julian” – napisał Paco Collado.
„Wspaniały aktor i uczciwy partner oraz równie dobry człowiek jak jego rodzice Gloria Muñoz i José Antonio Ortega. Nawet nie chcę myśleć, jak się czują. Był tak kochany w zawodzie. Jakie to okropne. Nie potrafię tego przyswoić. Absolutny smutek” – napisała z kolei jego koleżanka z planu Silvia Marsó.
Julian Ortega był aktywny w mediach społecznościowych – na Instagramie jego profil śledzą tysiące ludzi. Jego ostatnie wpisy, pod którymi dziś roi się od kondolencji, dotyczą 4. sezonu serialu „The Pueblo”, w którym grał.
Czytaj też:
Netflix we wrześniu zaszalał z nowościami. Trudno będzie zdecydować, co obejrzećCzytaj też:
Szukasz dobrego filmu na wieczór? To najlepsze thrillery psychologiczne na Netflix