Daniel Olbrychski ocenił działania obecnego rządu. „Za długo to trwa”

Daniel Olbrychski ocenił działania obecnego rządu. „Za długo to trwa”

Daniel Olbrychski i Donald Tusk
Daniel Olbrychski i Donald Tusk Źródło: Newspix.pl / TEDI
Szanowany polski aktor zabrał głos w kwestiach politycznych. Okazało się, że Daniel Olbrychski nie jest zadowolony z działań polityków.

Daniel Olbrychski należy do tego grona artystów, dla którego sytuacja społeczno-polityczna w Polsce jest niezwykle istotna. Aktor nie boi się wypowiadać publicznie w ważnych, a niekiedy nieco kontrowersyjnych kwestiach, i teraz zrobił to po raz kolejny. 79-latek udzielił właśnie wywiadu, w którym uderzył nie tylko w poprzednie rządy i ojca Rydzyka, ale również ocenił działania aktualnych posłów.

Daniel Olbrychski o rządzie

Niedawno Daniel Olbrychski udzielił niezwykle wyczerpującego wywiadu „Plejadzie”, w którym m.in. ujawnił, że wielokrotnie otrzymywał propozycje, by wejść w świat polityki. Nigdy nie był nimi jednak zainteresowany. – Mam ciekawsze rzeczy do robienia. Wierzę, że większy pożytek jest ze mnie na planie filmowym czy w teatrze. Wolę zajmować się tym, co potrafię najlepiej. Myślę, że zanudziłbym się na śmierć w sejmowych ławach. Albo jeszcze komuś dałbym w zęby – wyznał ze śmiechem.

Następnie odniósł się do wyników niedawnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Ujawnił, że nieustannie jest zdumiony tym, że tak wiele osób głosuje na PiS. – Cały czas jestem zdziwiony, (...) że tacy ludzie, jak Obajtek, Kamiński i – bodajże – Wąsik, weszli do europarlamentu. (...) Fakt, że ci właśnie przestępcy ciągle cieszą się poparciem, budzi we mnie gniew. Przecież to dowód na głupotę sporej części naszego społeczeństwa – mówił.

– Nie rozumiem, jak można lekceważyć to, co coraz głośniej powtarzają wybitne jednostki. Mianowicie, że PiS to grupa przestępcza zorganizowana przez Moskwę. Nie mam żadnych konkretnych dowodów na potwierdzenie tej tezy, ale jestem przekonany, że jest ona prawdziwa. Od samego początku rządy PiS-u śmierdziały mi zdradą. A Rosjanie od zawsze mieli najlepsze służby na świecie – dodał Daniel Olbrychski.

W kontynuacji rozmowy stwierdził, że „kogoś takiego jak Gliński nie wymyślił w najkoszmarniejszych snach nawet PRL”, gdyż nie pamięta ministra kultury, który „tak by niszczył kulturę i tak podlizywał się władzom”. – Nie było nikogo takiego w historii Polski, nawet w czasach stalinowskich. Pan Gliński, zamiast wspierać artystów, wspierał ojca Rydzyka – ocenił.

Z kolei działalność mediów publicznych w czasach rządów PiS-u porównał do telewizji z czasów stanu wojennego. Stwierdził, że wtedy „to były bardzo demokratyczne i liberalne media w porównaniu z tymi pisowskimi”. – Nawet w najgorszych sowieckich czasach telewizja nie rozbudzała takiej nienawiści i nie indoktrynowała ludzi do tego stopnia, co Telewizja Polska za czasów „dobrej zmiany”. A do tego jeszcze ten Rydzyk, który w Radiu Maryja siał propagandę i uderzał w ludzi myślących inaczej niż on – powiedział aktor, następnie dodając, jak ocenia pan nowy rząd i jego dotychczasowe poczynania.

– Wszyscy mi tłumaczą, że jeśli chce się być praworządnym, to nie da się wszystkiego zmienić od razu. Ale mam poczucie, że nowy rząd trochę za wolno działa. Za długo to wszystko trwa – stwierdził Daniel Olbrychski.

Czytaj też:
Zaskakujące wyznanie Daniela Olbrychskiego. Ludzie zwyzywali go w tramwaju
Czytaj też:
Zaskakująca rozmowa Daniela Olbrychskiego z TV Republika. Żona aktora straciła nerwy
Czytaj też:
Daniel Olbrychski o Janie Pawłe II. „Musiał poruszyć się w grobie”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Plejada