Gwiazda „Na Wspólnej” walczy z poważnym zaburzeniem. „Wyleczenie nie jest możliwe”

Gwiazda „Na Wspólnej” walczy z poważnym zaburzeniem. „Wyleczenie nie jest możliwe”

Anna Korcz
Anna Korcz Źródło:Newspix.pl / Andrzej Marchwiński
Aktorka znana z serialu TVN podzieliła się szczerym wyznaniem. Anna Korcz ujawniła, że jej przypadłość jest nieuleczalna.

Anna Korcz od lat skupia się na karierze zawodowej. Wiadomo, że od ponad dwóch wciela się w postać Izabeli Brzozowskiej w serialu „Na Wspólnej”, a poza tym prowadzi własny biznes. W podwarszawskim Pomiechówku aktorka prowadzi lokal, w którym można zorganizować imprezy okolicznościowe, jak np. wesele, czy przyjęcie urodzinowe.

Gwiazda serialu TVN dość rzadko otwiera się na tematy prywatne, ale teraz zrobiła wyjątek. Anna Korcz udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o swoim stanie zdrowia. Jak wyznała, cierpi na poważne zaburzenie, a radzenie sobie z jego objawami nie jest łatwe.

Anna Korcz o stanie zdrowia

Choć Anna Korcz nie epatuje życiem prywatnym w mediach, niektóre rzeczy zdarza jej się ujawnić. Wiadomo, że niegdyś pisano o jej pierwszym, nieudanym małżeństwie, które zakończyło się rozwodem w 2003 roku. Aktorka była zdradzana przez męża z jedną z gwiazd Telewizji Polskiej. Dowiedziała się o sytuacji, kiedy zaczęły się o niej rozpisywać czasopisma bulwarowe.

– Byłam żoną zdradzaną przez wiele lat. Byłam za młoda, za głupia, aby dyplomatycznie dyrygować naszym małżeństwem. Jednak decyzji o rozwodzie nie podjęłam pod wpływem emocji. Gdy dowiedziałam się, że przegrałam, próbowałam ratować związek. Były łzy, nieprzespane noce. Bałam się, że zabieram dzieciom poczucie bezpieczeństwa wynikające z bycia razem, w pełnej rodzinie – mówiła Anna Korcz.

Z dnia na dzień aktorka została sama z dwiema dorastającymi córkami. To doświadczenie odcisnęło piętno na jej psychice, z którym boryka się do dziś. Otóż Anna Korcz przez bolesny rozwód nabawiła się nerwicy wegetatywnej. Co więcej, w wywiadzie, którego udzieliła teraz „Dobremu Tygodniowi” wyznała, że fakt, iż wychowywała się bez ojca, jej zdaniem wpłynął na problemy w kontaktach z mężczyznami.

– Objawy występują cały czas, ale próbuję sobie z nimi radzić. Nie jest to łatwe. Szczególnie w tym pędzącym świecie. Myślę, że całkowite wyleczenie mojej nerwicy nie jest możliwe, zwłaszcza w tak trudnych czasach, w jakich żyjemy. Pandemia, wojna za wschodnią granicą, trudna sytuacja polityczna... Zapanowanie nad objawami bywa naprawdę trudne. Ale radzę sobie. Gdybym sobie nie radziła, nie mogłabym pracować, wychowywać dzieci, zajmować się wnukami – wyznała.

— Moje życie ogólnie nie należy do sielanki, którą można by sobie wyobrazić. Na pewno rozwód nie przyczynił się pozytywnie do mojego spokoju wewnętrznego. Podobnie jak inne trudne przeżycia, które miałam. (...) Nie ma domu i rodziny, w której byłoby idealnie, gdzie wszyscy są zdrowi, bogaci i szczęśliwi – dodała Anna Korcz.

Czytaj też:
Dorota Szelągowska o doświadczeniu nerwicy lękowej: „Wyjście za drzwi było problemem”. Ma ważny apel
Czytaj też:
Bartek Jędrzejak z „Dzień dobry TVN” walczył z depresją i nerwicą. „Trzy lata psychoterapii”

SheO Awards 2024 to event o kobietach i dla kobiet
27 maja redakcja „Wprost” po raz kolejny doceni inspirujące kobiety,
które mają w sobie nieskończone pokłady odwagi i determinacji

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Dobry Tydzień