Blanka Lipińska pokazała swoje zdjęcia sprzed 15 lat. „Tragedia, wiem”

Blanka Lipińska pokazała swoje zdjęcia sprzed 15 lat. „Tragedia, wiem”

Blanka Lipińska
Blanka Lipińska Źródło:Instagram / Blanka Lipińska
Blanka Lipińska, znana autorka powieści erotycznych, pokazała zdjęcia sprzed lat. Na niektórych trudną ją rozpoznać.

Na początku swojej kariery Blanka Lipińska była menadżerką w działach sprzedaży i marketingu firm z branży hotelarskiej. W 2012 roku dołączyła do federacji KSW, gdzie rekrutowała i szkoliła „ring girls”. Znana w całej Polsce stała się w 2018 roku, gdy wydała powieść „365 dni”. Jeszcze tego samego roku, po dużym sukcesie książki, wydała jej kontynuację „Ten dzień”. W 2019 roku wydała „Kolejne 365 dni”, wieńczące erotyczną erotyczną trylogię. Potem zabrała się za ekranizacje książek. Pierwszy film z serii miał premierę w 2020 roku.

Blanka Lipińska pokazała zdjęcia sprzed 15 lat

Blanka Lipińska skrupulatnie prowadzi też swoje profile w mediach społecznościowych. Na Instagramie śledzi ją ponad 870 tys. osób. Dzieli się swoim życiem, poleca kosmetyki, ubrania i dobre książki. Pokazuje zdjęcia z podróży, ważnych uroczystości, premier i innych eventów. Często też organizuje transmisje live, podczas których rozmawia ze swoimi fanami.

Teraz, zapowiadając jedną z takich sesji na swoim InstaStory, Blanka Lipińska postanowiła podzielić się swoimi zdjęciami sprzed lat. Trzeba przyznać, że na niektórych fanom będzie trudną ją rozpoznać. Ma bardzo krótkie włosy i zupełnie inny styl.

„Tragedia, wiem... 15 lat temu była taka moda” – podpisała jedną z fotek. „Tak, to też my” – podała pod kolejną, na której pozuje z tą samą przyjaciółką.

Wszystkie z zamieszczonych przez Blankę Lipińską fotek, obejrzycie w naszej galerii:

Galeria:
Blanka Lipińska – 38-letnia autorka powieści erotycznych

Blanka Lipińska. Jakie miała operacje plastyczne?

Blanka Lipińska nie ukrywa, że od czasu do czasu korzysta z dóbr medycyny estetycznej. Autorka otwarcie mówi o tym, jakim zabiegom się poddaje. W wywiadach przyznała się do tego, że miałą wolumetrię szczęki, operację piersi, usunięcie torebek tluszczowych z policzków i używa kwasu (w różnych częściach twarzy).

Lipińska nie ukrywa także tego, że czasami zabiegi mogą nie pójść tak, jak się zakłada. – Kwas mi migrował, czyli przesunął się z miejsca, gdzie został podany. Teraz pani doktor naprawia, co by było ładnie. Długa droga przed nami. Dopiero za kilka miesięcy będzie tak, jak obie chcemy – mówiła na Instagramie jakiś czas temu.

Mówiła też o tym, że usunięcie tłuszczu z policzków ma skutki uboczne, na które trzeba się przygotować. – Trzeba przygotować się na skutek uboczny, jakim jest wisząca skóra, z którą nie da się nic zrobić. To znaczy, niby można – lifting – opisywała.

Czytaj też:
Katarzyna Pakosińska poprowadzi „Pytanie na Śniadanie”? Nowa para już niebawem na antenie!
Czytaj też:
Karolina Pisarek pozuje topless na nowym zdjęciu z mężem. „Nasza piękna polska para”

Źródło: WPROST.pl