Paweł Małaszyński odchodzi z Teatru Kwadrat po 22 latach. Padły gorzkie słowa

Paweł Małaszyński odchodzi z Teatru Kwadrat po 22 latach. Padły gorzkie słowa

Paweł Małaszyński
Paweł Małaszyński Źródło:Newspix.pl / Jerzy Stalega
Paweł Małaszyński poinformował, że po 22 latach pracy, odchodzi z warszawskiego Teatru Kwadrat. W oświadczeniu pisze, że nie mógł podjąć innej decyzji w związku z „sytuacją i atmosferą, która panuje tam od zeszłego roku”.

W czerwcu ubiegłego roku Andrzej Nejman stracił stanowisko dyrektora Teatru Kwadrat. Wcześniej, w lutym 2023 roku, „Gazeta Wyborcza” opublikowała artykuł, w którym oddano głos pracownikom Teatru Kwadrat. Twierdzili oni, że ich dyrektor upija się i ubliża swoim podwładnym.

– Dyrektor obrażał pracowników technicznych, poniżał garderobiane, widziałem na własne oczy, jak obraził na próbie aktora – mówił jeden z pracowników.

W odpowiedzi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zlecił kontrolę w Teatrze Kwadrat. Wynikało z niej wiele nieprawidłowości. Rozpisany został casting na nowego dyrektora placówki i Nejmana ostatecznie zastąpiono Ewą Wencel.

Paweł Małaszyński odchodzi z Teatru Kwadrat. Oświadczenie aktora

Choć Paweł Małaszyński nie pisze dokładnie w oświadczeniu, co skłoniło go do decyzji o zrezygnowaniu z pracy w Teatrze Kwadrat, wszystko wskazuje na to, że miała na to wpływ zmiana zarządu.

„Drogie Koleżanki i Koledzy, droga Publiczności… odchodzę. Po 22 latach podjąłem decyzję i rozstaję się ze sceną, z którą byłem związany przez tyle lat. Nie zobaczycie mnie już w żadnym spektaklu przy ulicy Marszałkowskiej 138. Od dziś oficjalnie: NIE JESTEM JUŻ AKTOREM TEATRU KWADRAT” – zaczął swoje oświadczenie aktor.

Małaszyński podkreślił, że Teatr Kwadrat był dla niego nie tylko miejscem pracy, ale też drugim domem, w którym zapuścił korzenie i któremu oddał kawał serca.

„Decyzja o odejściu nie była łatwa, ale w zaistniałej sytuacji i atmosferze, jaka panuje w teatrze od zeszłego roku, uznałem, że nie mogę postąpić inaczej. Poszukiwanie wyjść i rozwiązań, przepuszczenie ich przez filtr mojej wrażliwości, pomogło mi zrozumieć i utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie mogę i nie chcę być dłużej w tym miejscu. To było jak spojrzenie w lustro i szkło powiększające zarazem” – wyjaśnił aktor. Zacytował też Marka Hłasko: „W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność”.

Małaszyński przekazał, że na tę chwilę szczegóły swojej decyzji zachowa dla siebie i nie będzie ich publicznie komentował. Następnie podziękował wszystkim, z kim współpracował przez lata. „Dbajcie o ten Teatr i siebie nawzajem. Bądźcie szczęśliwi. Kłaniam się Wam nisko, życząc zdrowia i spełnienia: w planach, marzeniach, w założonych celach” – zakończył.

Czytaj też:
Plejada polskich gwiazd w nowym serialu Netfliksa „Tajemnice polskich fortun”. O czym będzie?
Czytaj też:
Wiosna 2024 w Polsacie. Co w ramówce? Pełna rozpiska nowości