Przypomnijmy: w 2019 r. książę Harry i Meghan Markle zrezygnowali z pełnienia ważnych ról w ramach brytyjskiej rodziny królewskiej, tj. z przysługujących im tytułów księcia i księżnej Sussex.
Współpraca z Netflixem przynosi miliony dolarów
W 2020 r. wyprowadzili się z Wielkiej Brytanii i zamieszkali w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych. Tuż po przeprowadzce założyli przedsiębiorstwo „Archewell”, w jego skład którego wchodzi m.in. „Archewell Productions”.
To firma zajmująca się przede wszystkim produkcją dla Netflixa, której roczne przychody wynoszą dziesiątki miliony dolarów. Jak donosi tygodnik People, współpraca Harry'ego i Meghan ze wspomnianą platformą streamingową rozszerza się o kolejne projekty.
– Cenimy sobie nasze partnerstwo z Archewell Productions. „Harry i Meghan” to największy debiut dokumentalny Netflixa w historii i będziemy nadal współpracować nad wieloma projektami, w tym nad nadchodzącym serialem — skomentował w rozmowie z tygodnikiem rzecznik Netflixa.
O czym będzie serial „Heart of Invictus”?
Wspomniana produkcja to serial dokumentalny „Heart of Invictus”, którego premiera odbędzie się tego lata. Jego fabuła traktuje o przygotowaniach uczestników zawodów „Invictus Games”, które odbyły się w Holandii w kwietniu 2022 r.
To igrzyska dla weteranów wojennych z wielu krajów, którzy zostali ranni na służbie. W ich organizację od początku do końca był osobiście zaangażowany książę Harry.
Nietrudno domyślić się, że serial ma być czymś więcej niż rozrywką dla widzów – ma stanowić swego rodzaju hołd dla tych, którzy tyle poświęcili dla swojej ojczyzny.
Czytaj też:
Meghan Markle zanotowała najgorszy wynik w historii. Tylko Andrzej wypada słabiejCzytaj też:
Historyczna parada króla Karola III. Królowa i księżna Walii postawiły na symbolikę