Informację o śmierci Siergieja Kuzniecowa przekazały m.in. telewizja w Orenburgu i portal gazeta.ru. Muzyk miał 58 lat. Na razie przyczyna śmierci gwiazdora nie jest potwierdzona, ale prawdopodobnie był to potężny atak serca, jak twierdzą rosyjskie media. Siergiej Kuzniecow odszedł 7 listopada 2022 roku w Orenburgu.
Artysta w 2016 roku wyznał, że wykryto u niego marskość wątroby. Żalił się, że renta inwalidzka, jaką otrzymuje, jest bardzo niska. Dodatkowo mógł liczyć na wynagrodzenie z tytułu tantiem. Kwota jednak nie zwalała, łącznie było to około 770 zł.
Kiedy Siergiej Kuzniecow miał 12 lat znalazł detonator, który wybuchł. Rosjanin przeżył śmierć kliniczną. Przeszedł kilka operacji i spędził w szpitalu trzy miesiące.
Siergiej Kuzniecow – kim był?
Siergiej Kuzniecow swoją karierę zawdzięcza zespołowi Modern Talking. Dzięki poznaniu ich twórczości sam zaczął tworzyć własne kompozycje. W połowie lat 80. założył swój pierwsze zespół Łaskowyj Maj. Wokalistą był Jurija Szatunowa (zmarł pod koniec czerwca 2022 roku na atak serca). Wkrótce za sprawą przeboju „Biełyje rozy” stali się niesamowicie popularni i koncertowali po całym wschodnim bloku. Grupa rozpadła się pod koniec lat 80. z powodu konfliktu. Konflikt dotyczący praw autorskich ciągnął się przez lata.
Później twórca przeboju „Biełyje rozy” zakładał kolejne zespoły: Mama, Czerniła dla piatogo kłassa, Stiekłowata, Czernilnoje niebo, Nowyje Formy i Raduga noczju. Jeszcze w weekend poprzedzający jego śmierć razem z Siemionem Rozowem zagrał dwa koncerty. Żoną Siergieja Kuzniecowa była Elena Savelyeva.
Czytaj też:
„Rolnik szuka żony”. Asia pozuje dwa tygodnie po porodzie. Zmieniła się?