Jakub Rzeźniczak pisze o swoim zmarłym synku. „Trzymałem go za rękę, jak przestawał oddychać”

Jakub Rzeźniczak pisze o swoim zmarłym synku. „Trzymałem go za rękę, jak przestawał oddychać”

Jakub Rzeźniczak z synem Oliwierem
Jakub Rzeźniczak z synem Oliwierem Źródło:Instagram / jakubrzezniczak25
Z okazji swoich 36. urodzin Jakub Rzeźniczak dodał w mediach społecznościowych serię postów, w których podsumował miniony rok. Piłkarz uczcił też pamięć swojego synka Oliwiera, który zmarł trzy miesiące temu.

Jakub Rzeźniczak 26 października obchodził swoje 36. urodziny. Data ta przypomina jednak też o smutnym wydarzeniu w życiu piłkarza. Równo trzy miesiące temu, po dramatycznej walce z nowotworem wątroby, zmarł syn jego oraz Magdaleny Stępień.

Jakub Rzeźniczak pisze o śmierci swojego syna

Obecnie narzeczoną Rzeźniczaka jest Paulina Nowicka, z którą spędził dzień urodzin. Mimo niekończących się kłótni z byłą partnerką, piłkarz postanowił napisać kilka słów o swoim zmarłym synku. „Trzy miesiące temu odszedł Oliwierek... Wciąż mam przed oczami ten moment, jak przestawał oddychać, gdy trzymałem go za rękę. Nigdy o tym nie zapomnę. Był zawsze uśmiechnięty tak jak ja. Walczył z uśmiechem” – czytamy. „Ja też walczę poprzez uśmiech, pozytywne nastawienie, energię, którą dostaję od osób mi bliskich, dzięki którym życie z dnia na dzień znów staje się bardziej kolorowe. Oliś zawsze będziesz w moim sercu”... – dodał piłkarz.

instagram

Rzeźniczak: To był najtrudniejszy rok w moim życiu

W kolejnym z dodanych postów Rzeźniczak przyznał, że miniony rok był „najtrudniejszym w jego życiu”. „Życie nie jest czarno białe... Zawsze starałem się w nim znaleźć jak najwięcej barw, radości i uśmiechu nawet w najtrudniejszych momentach. Pamiętajmy, że każdy z nas jest inny, inaczej znosi smutek inaczej z nim walczy. Bądźmy dla siebie serdeczni to naprawdę nic nie kosztuje” – zaapelował.

Czytaj też:
„Nasz nowy dom”. Ekipa Katarzyny Dowbor powiększyła dom. Dzieci wreszcie mają swoje pokoje!

Źródło: WPROST.pl