Doda wyszła ze studia w czasie wywiadu. Wojewódzki i Kędzierski tłumaczą

Doda wyszła ze studia w czasie wywiadu. Wojewódzki i Kędzierski tłumaczą

Doda przerwała wywiad z Wojewódzkim i Kędzierskim
Doda przerwała wywiad z Wojewódzkim i Kędzierskim Źródło:Instagram / kuba_wojewodzki_official
Doda była gościnią podcastu „WojewódzkiKędzierski” w dniu premiery swojej płyty. Rozmowa jednak nie ujrzy światła dziennego. Gwiazda wyszła po 20 minutach spotkania. Dziennikarze nagrali oświadczenie.

Podcast Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego jest uwielbiany przez słuchaczy. Trzeba przyznać, że plejada gwiazd, która odwiedza studio, to najciekawsze osoby ze świata kultury czy show-biznesu. W dniu premiery swojej płyty „Aquaria” gościnią Wojewódzkiego i Kędzierskiego była Dorota Rabczewska. Temperatura w studio sprawiła jednak, że celebrytka opuściła je po 20 minutach. Co się stało?

Dlaczego Doda przerwała wywiad z Wojewódzkim i Kędzierskim?

Dziennikarze w krótkim wideo wyjawili powód przerwania wywiadu przez Dorotę Rabczewską. Co ciekawe, światła dziennego nie ujrzy nawet nagrany fragment spotkania. – Myślę, że po prostu Dorota jest bardzo wrażliwa – zaczął Kędzierski. Wojewódzki zdecydowanie się z tym nie zgodził. - Tak, ale to nie miał być wieczór panieński ani spotkanie szefów fanklubu, tylko miało być spotkanie z dziennikarzami. Ja od wielu lat miałem taki problem, że moje pytania powodują dyskomfort, bo są dociekliwe – podkreślił. W dalszej części wideo, które znalazło się w serwisie Onet, zawodowy partner „Króla TVN'u” wspomniał o burzliwym życiu osobistym Dody. – Jak wszedłem na zakładkę „związki”, to poczułem w sercu jedną rzecz — smutek i zrobiło mi się jej żal – przyznał.

Kuba Wojewódzki nie ukrywał zażenowania postawą wokalistki, która jeszcze niedawno miała zupełnie inny wizerunek. – Jak osoba, która organizuje koncert „Artyści przeciw nienawiści” nie ma kaca, że miała bójkę w 2007 r. ze swoim menedżerem, potem z Tomkiem Makowieckim, potem z Mieszkiem z Grupy Operacyjnej, potem miała bójkę w klubie Utopia, potem na otwarciu klubu Show miała bójkę z Moniką Jarosińską, w "Gwiazdy tańczą na lodzie" non stop mówiła „Saleta ciągnij fleta”. Szarpanina z Szulim, nasyłanie ludzi na Emila Haidara... I ja mam dzisiaj czcić płytę Doroty, zapominając o tym, że ma też ciemne strony biografii? Sama na tę biografię zapracowała, tak jak ja na swoją i ty na swoją, więc ja nie czuję się w żaden sposób winien tego, że artystka wyszła – przekonywał.

Na koniec konwersacji prezenterzy zdradzili, kto będzie gościem ich audycji w poniedziałek. Odwiedzi ich Dawid Podsiadło, którego płyta także miała premierę 21 października 2022 roku.

Źródło: WPROST.pl / Onet