Informację o skierowaniu przez prokuraturę apelacji podała jako pierwsza Polska Agencja Prasowa, która uzyskała w tej sprawie komentarz rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandry Skrzyniarz. Podała, że apelacja złożona została w poniedziałek 6 czerwca, a „prokurator zarzucił rażącą niewspółmierność kary wymierzonej oskarżonej w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości oraz winy”. Według prokuratury za niska kara mogłaby spowodować, że nie spełni ona swojej funkcji w zakresie prewencji ogólnej i nie zaspokoi społecznego poczucia sprawiedliwości. Zawnioskowano o surowszą karę ograniczenia wolności i surowszy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Beata Kozidrak zatrzymana pod wpływem alkoholu
1 września 2021 roku około godziny 19:40 Beata Kozidrak została zatrzymana za kierownicą swojego bmw na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ulicą Batorego w Warszawie. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że miała ona 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wokalistka zespołu Bajm zatrzymana została, ponieważ policję zawiadomili świadkowie jej jazdy – inni kierowcy. Zauważyli, że chaotycznie zmienia ona pasy ruchu, podjeżdża blisko do innych samochodów czy jedzie po krawężniku. Funkcjonariuszom Kozidrak miała wyjaśniać, że dzień wcześniej była na spotkaniu, gdzie wypiła około 1 litr alkoholu.
Podczas przesłuchania Beata Kozidrak przyznała się do winy, jednak skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień. W mediach społecznościowych wydała krótkie oświadczenie, w którym napisała: „Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa”.
Wyrok ws. Beaty Kozidrak
Ostatecznie, za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, Kozidrak została zobowiązana do zapłacenia kary grzywny w wysokości 50 tysięcy złotych. Musiała też uiścić świadczenie pieniężne w wysokości 20 tysięcy złotych na rzecz funduszu postpenitencjarnego oraz otrzymała 5 lat zakazu prowadzenia pojazdów. Została także obciążona kosztami postępowania.
Czytaj też:
Brad Pitt pozwał Angelinę Jolie. Aktorka złamała umowę