Wszystkie swoje stylizacje Emma Corrin ustala z osobistym stylistą – Harrym Lambertem. Para szalonych modowych geniuszy tym razem zadziwiła wszystkich podczas gali Olivier Awards, na której to aktorka nominowana była za rolę w sztuce „Anna X”.
Corrin, która często wybiera kreacje domów mody takich jak Prada, JW Anderson czy Schiaparelli oraz jest gwiazdą kampanii Miu Miu, na ostatnią z gali wybrała sukienkę z motywem balonów Jonathana Andersona. Jest to strój prosto z wybiegu – nowej kolekcji dla Leoewe z 2022 roku, który oglądać mogliśmy podczas paryskiego tygodnia mody w lutym 2022 roku. Z pewnością najciekawszym motywem sukienki jest rodzaj napierśnika, stworzonego w formie dwóch wypompowanych nieco baloników.
Co oznacza stylizacja Emmy Corrin?
Na pierwszy rzut oka wydawać się może, że to ukłon w stronę modnego ostatnio motywu zbroi, idealnie pasującego do krótkich, rozjaśnionych włosów Corrin i jej przyciętej w stylu Joanny d'Arc grzywki. „Vogue” zauważa jednak, że prawdopodobnie jest to po prostu „niesmaczne porównanie piersi do baloników”, przekształcające całą stylizację w dość zabawną, niby wyrwaną z filmu Johna Watersa. Dla potwierdzenia wywrotowego charakteru kampowego outfitu, Lambert napisał na swoim Instagramie: „Ta jest dla wszystkich gejów!”.
Czytaj też:
Nowy „Batman” z Robertem Pattinsonem. Jest data premiery filmu na HBO Max
Emma Corrin w stylizacji inspirowanej balonami na gali Olivier Awards