Oskarżyła Justina Biebera o napaść seksualną. Piosenkarz przedstawił swoją wersję wydarzeń

Oskarżyła Justina Biebera o napaść seksualną. Piosenkarz przedstawił swoją wersję wydarzeń

Justin Bieber
Justin Bieber Źródło: Newspix.pl / INSTARIMAGES
Justin Bieber stanowczo zaprzeczył zarzutom, że dokonał napaści seksualnej na kobietę w 2014 roku. 26-letni wokalista zapowiedział, że podejmie kroki prawne w sprawie oskarżeń.

W sobotę 20 czerwca jedna z internautek o nicku „Danielle” napisała na , że Justin Bieber wykorzystał ją seksualnie w hotelu Austin w Teksasie 9 marca 2014 roku. Kobieta twierdzi, że miała wówczas 21 lat i stanowczo sprzeciwiała się uprawiania z nim seksu. „Moje ciało było jak nieprzytomne. Nie chcę szczegółowo pisać o tym, co stało się potem” – czytamy.

Jak wyglądał ten dzień według Biebera?

Justin Bieber w niedzielę wieczorem odniósł się do tych informacji w kilku wpisach zamieszczonych również na Twitterze. „Zwykle nie odnoszę się do takich oskarżeń, jednak po rozmowie z moją żoną postanowiłem zabrać głos w tej sprawie. Plotki to plotki, ale wykorzystywanie seksualne to coś, do czego nie podchodzę z lekceważeniem. Chciałem zabrać głos od razu, ale z szacunku do tak wielu ofiar, które codziennie zmagają się z własnymi problemami, chciałem upewnić się, że zebrałem fakty, zanim wydam jakiekolwiek oświadczenie” – wyjaśnia piosenkarz.

Dalej opisuje oskarżenia, które „Danielle” opublikowała pod jego adresem. „Chcę, aby to było jasne. W tej historii nie ma ziarnka prawdy. W rzeczywistości, tak jak zaraz wam udowodnię, nigdy nie byłem w tym miejscu (hotelu – red.)” – pisze. „Tak, jak pisała ta osoba, zaskoczyłem tłum w Austin na Sxsw, gdzie pojawiłem się na scenie z moją ówczesną asystentką i wspólnie zaśpiewaliśmy kilka piosenek. To, czego ta osoba (kobieta, która go oskarża – red.) nie wiedziała, to że uczestniczyłem w tym wydarzeniu z moją ówczesną dziewczyną Seleną Gomez” – wyjaśnia. Później 26-latek opublikował kilka artykułów mówiących o tym wydarzeniu. Podał też, że nocował wtedy w Airbnb, a następnego dnia zatrzymał się w Westin.

Bieber zapowiedział podjęcie kroków prawnych

„Każde roszczenie o wykorzystywanie seksualne powinno być traktowane bardzo poważnie i dlatego potrzebna była moja odpowiedź. Jednak ta historia jest nieprawdziwa i niemożliwa, dlatego będę współpracował z Twitterem i władzami, aby podjąć kroki prawne” – zapowiedział.

Czytaj też:
Disney pokazał pierwszy zwiastun musicalu „Hamilton”! Poznaliśmy datę premiery w internecie

Źródło: The Guardian