Szersza publiczność poznała Monikę Miller w programie „Taniec z Gwiazdami”, gdzie 25-latka tańczyła z Janem Klimentem. W jednym z odcinków pojawiła się na parkiecie również ze swoim dziadkiem Leszkiem Millerem. Już od dawna Miller mówiła, że jest biseksualna. Teraz jednak, w rozmowie z serwisem pomponik.pl wyznała, że jest panseksualna.
– Zauważyłam, że wygląd drugiej osoby nie jest dla mnie najważniejszy. Bardziej pociąga mnie to, czy ktoś jest ambitny, kreatywny, żywy. Nie spotyka się takich osób codziennie. To mnie pociąga i jest atrakcyjne – wyjaśniła. – Kobiety mnie nie podrywają. A mężczyźni? Trafiam na nieodpowiednie osoby, albo mnie to już nie kręci. Coś ewidentnie jest nie tak. To jest panseksualność – dodała.
Panseksualizm to termin odnoszący się do oznaczenia jednej ze współczesnych tożsamości seksualnych, charakteryzującej się pociągiem do ludzi niezależnym od ich płci i tożsamości płciowej. Zaangażowanie psychoemocjonalne u osób określających się jako panseksualne jest skierowane do przedstawicieli dowolnych płci i tożsamości płciowych, w tym do osób niebinarnych czy agenderowych.
Czytaj też:
Anna Dereszowska szczerze o chorobie córki. „Złapałyśmy ją we wczesnym stadium”
25-letnia Monika Miller, wnuczka byłego premiera Leszka Millera