Maciej Dowbor żartuje z koronawirusa? „Bliskie kontakty z żoną narażają mnie na niebezpieczeństwo"

Maciej Dowbor żartuje z koronawirusa? „Bliskie kontakty z żoną narażają mnie na niebezpieczeństwo"

Maciej Dowbor
Maciej Dowbor Źródło: Newspix.pl / ALEKSANDER MAJDANSKI
Maciej Dowbor w mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym zaapelował o „zdrowy rozsądek i spokój” w kontekście rozprzestrzeniającego się koronawirusa. Jednocześnie żartował, nawiązując do nazwiska żony.

„Nie sądzicie, że w obliczu najnowszych doniesień medialnych, bliskie kontakty z moją żoną narażają mnie na niepotrzebne niebezpieczeństwo?! Nie wiecie czemu?! Mała podpowiedź. Zgadnijcie jaką ksywkę od zawsze ma Joanna Koroniewska?!” – napisał Maciej Dowbor na . „A tak na poważnie!! Zachowajmy zdrowy rozsądek i spokój. Nie panikujmy” – dodał w dalszej części wpisu prezenter. Do postu dołączył zdjęcie, na którym pozuje wspólnie z żoną.

instagram

Kim jest pacjent, który ma koronawirusa?

W Polsce dotychczas odnotowano jeden potwierdzony przypadek zachorowania na koronawirusa. Prezes szpitala w Zielonej Górze Marek Działoszyński poinformował, że pacjent przybył do szpitala 2 marca, zostały pobrane on niego próbki i wykluczono, że był chory na grypę. Łukasz Szumowski nie chciał mówić o danych pacjenta, poinformował jedynie, że osoba ta przyjechała z Niemiec i czuje się dobrze. Lokalne media m.in. „Gazeta Lubuska” oraz „Gazeta Wyborcza” twierdzą, że zakażony mężczyzna trafił do szpitala z Cybinki w powiecie słubickim. Pacjent czuł się źle i praktycznie od razu po powrocie do Polski zgłosił się do lekarza. Wcześniej miał być na karnawale w Nadrenii Północnej Westfalii.

Do Polski przyjechał autobusem. – W pierwszym wywiadzie epidemiologicznym pacjent podał, że podróżował samochodem osobowym – tak było po przekroczeniu polskiej granicy. Natomiast w Niemczech – do granicy w Świecku – podróżował autobusem – powiedziała lubuska inspektor sanitarna Dorota Konaszczuk. – Jest ustalona liczba osób podróżujących autobusem, w którym znajdował się pacjent zarażony , posiada ją Główny Inspektor Sanitarny – zapewnił wojewoda lubuski. – Przebieg zachorowania tego pacjenta jest łagodny. Dzisiaj nie gorączkuje, pokasłuje, ale czuje się bardzo dobrze. Wykonamy kontrolne badania, kiedy wyniki badań będą negatywne, puścimy pacjenta do domu – powiedział na konferencji dr Jacek Smykał ze szpitala Zielonej Górze.

Czytaj też:
Pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa na Słowacji