Polak zagrał w thrillerze o tajemnicach Watykanu. Z tym miał największy problem

Polak zagrał w thrillerze o tajemnicach Watykanu. Z tym miał największy problem

Dodano: 
„Konklawe”
„Konklawe” Źródło: Monolith
Na dniach w kinach obejrzymy „Konklawe”, głośny hollywoodzki film o kościele, w którym u boku światowych sław zagrał polski aktor Jacek Koman. Opowiedział o tym, jak wyglądała praca na planie.

„Konklawe" to nowy thriller Edwarda Bergera, twórcy nagrodzonego czterema Oscarami za „Na Zachodzie bez zmian". Tym razem reżyser przenosi widzów w samo serce Watykanu. Film jest ekranizacją powieści Roberta Harrisa z 2016 roku, autora takich bestsellerów jak „Autor widmo", „Pompeje" i „Enigma". W produkcji zagrał też polsko aktor Jacek Koman. Wcielił się postać arcybiskupa Wozniaka, który pełnił rolę sekretarza zmarłego papieża. Duchowny, choć nie bierze bezpośredniego udziału w konklawe posiada ważne informacje, które mogą wpłynąć na wynik wyborów nowej głowy Stolicy Apostolskiej.

– Oglądając „Konklawe" siedziałem w sali kinowej, jak na szpilkach. Ale będę musiał go obejrzeć jeszcze raz lub dwa, by właściwie przyjąć i przeżyć tę produkcję (...) Dodam, że żadne z ujęć, które realizowaliśmy, nie powstała w Watykanie. Na szczęście w Rzymie jest wiele bardzo ciekawych obiektów, z których mogliśmy skorzystać – dlatego kręciliśmy głównie w Cinecittà – mówił Jacek Koman.

Aktor przyznaje, że granie u takich sław jak Ralph Fiennes czy Isabella Rossellini jest ekscytujące, ale jeśli chodzi o wyzwania, to największym był filmowy kostium. – Nie będę ukrywał, że najtrudniej przyszło mi nauczyć się grać w sutannie. Tak, by nie zrobić sobie krzywdy. Bo nigdy wcześniej nie miałem takiej okazji – przyznał aktor.

Wyśmienite recenzje „Konklawe”. To film o tajemnicach Watykanu

Do premiery filmu zostało jeszcze kilkanaście dni, jednak ekranizacja jednej z powieści Roberta Harrisa już może się pochwalić entuzjastycznymi recenzjami.

„To trzymający w napięciu, świetnie napisany i wspaniale zrealizowany thriller watykański, ujawniający tajemny proces wyboru nowego papieża. (...) Na szczególną uwagę zasługuje Ralph Fiennes, który fenomenalnie wcielił się w kardynała Lawrence'a" – pisze w IndieWire.

„Berger odpala thriller, którego akcja w znakomitej większości rozgrywa się w jednej lokalizacji. I to jest atut filmu. Spojrzenie reżysera i operatora Stéphane Fontaine sprawiają, że historia, która mogłaby być klaustrofobiczna, jest bardziej kinowa niż jakakolwiek inna produkcja" – napisał The Playlist.

„Kiedy już myślisz, że wszystko rozgryzłeś, „Konklawe" rzuca jeden z najbardziej satysfakcjonujących zwrotów akcji, który widzieliśmy w kinie od lat. (...) „To jeden z tych filmów, które trzymają w szachu uwagę widza od pierwszej do ostatniej minuty filmu" – podaje Variety.

Galeria:
„Konklawe” – głośny thriller o tajemnicach Watykanu

„Konklawe”. O czym opowiada film?

Po śmierci znienawidzonego w Watykanie papieża, kardynałowie z całego świata zjeżdżają się na konklawe, by wybrać nowego przywódcę Kościoła. Obradom przewodzi kardynał Lawrence, który ma za zadanie jedynie czuwać nad ich sprawnym przebiegiem. Jednak, gdy zaostrza się walka dwóch wrogich frakcji, a na jaw zaczynają wychodzić kompromitujące tajemnice ich kandydatów,

Lawrence staje przed dylematem. Zachować bezstronność i pozwolić wybrać osobę niegodną? Czy wbrew zasadom zaangażować się po jednej ze stron? A może poszukać trzeciego rozwiązania?

Okazja nadarza się, gdy tuż przed rozpoczęciem głosowania wśród obradujących pojawia się nikomu nieznany kardynał Benitez, tajemniczy współpracownik nieżyjącego papieża. Kim jest? Kto za nim stoi? Jaki ma cel? Czy instytucję Kościoła czeka wstrząs, jakiego nie było w historii?

W obsadzie znaleźli się: Ralph Fiennes („Lista Schindlera", „Wierny ogrodnik", „Angielski pacjent", „Menu", „Nie czas umierać", „Grand Budapest Hotel", „Czerwony smok", „Harry Potter i Insygnia śmierci"); Stanley Tucci („Spotlight", „Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie", „Nostalgia anioła", „Igrzyska śmierci", „Transformers: Wiek zagłady", „Chciwość"); Isabella Rossellini („Blue Velvet", „Ze śmiercią jej do twarzy", „Bez lęku", „Wróg", „Dzikość serca", „Sjesta"; Jacek Koman („Ludzkie dzieci", „Moulin Rouge!", „Opór", „Niebezpieczni dżentelmeni", „Belfer" – serial, „Chyłka" – serial, „Ziarno prawdy"); John Lithgow („Pojutrze", „Był sobie pies", „8 części prawdy", „Traffic", „Częstotliwość", „Męska gra", „Interkosmos").

Czytaj też:
Mocne nowości na Netflix, w tym wyczekiwany polski serial. Co jeszcze warto obejrzeć?
Czytaj też:
4 nowe filmy robią furorę na Max! Zdetronizowały dotychczasowych liderów

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Monolith Films