Tomasz Kot, Marcin Dorociński, Andrzej Seweryn i Wojciech Mecwaldowski jako artystyczne, naukowe i… celebryckie osobowości początku XX wieku w sensacyjnej historii, której próżno szukać na kartach podręczników. Tadeusz Boy-Żeleński (T. Kot), Witkacy (M. Dorociński), Joseph Conrad (A. Seweryn) i Bronisław Malinowski (W. Mecwaldowski), cztery znakomitości zakopiańskiej bohemy budzą się po mocno zakrapianej, całonocnej imprezie. Głowy pękają im od kaca, nikt nic nie pamięta, a sytuacji nie poprawiają znalezione na podłodze zwłoki nieznanego mężczyzny. Dodatkowo do drzwi domu dobijają się właśnie stróże prawa, a to dopiero początek kłopotów. Rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym bohaterowie muszą uwolnić się nie tylko od podejrzeń, ale także od równie niebezpiecznych środowiskowych plotek i jak najszybciej wyjaśnić zagadkę tajemniczej śmierci. Wkrótce za sprawą tych błyskotliwych i uwielbiających ryzyko dżentelmenów tętniące kulturalnym życiem Zakopane stanie się tłem wielkiej intrygi, w którą zamieszani będą gangsterzy, artyści i politycy, w tym Zofia Nałkowska czy Józef Piłsudski. Na drodze bohaterów stanie również Lenin we własnej osobie, który akurat zawitał do Poronina…
Bohaterowie filmu „Niebezpieczni dżentelmeni”
Stanisław Ignacy Witkiewicz – Witkacy
Stanisław Ignacy Witkiewicz, zanany również jako Witkacy, w „Niebezpiecznych Dżentelmenach” rozkosznie sportretowany przez Marcina Dorocińskiego, był synem słynnego malarza i pisarza Stanisława Witkiewicza Seniora i duszą międzywojennej bohemy Zakopanego. Ekstrawagancki, demoniczny i nieprzewidywalny Witkacy uwielbiał aurę skandalu, awangardy i happeningu, grał pierwsze skrzypce w legendarnych „orgiach”, suto zakrapianych spotkaniach towarzyskich, którym towarzyszyły eksperymenty z narkotykami, a nawet zabawy z bronią. Gdy mowa o eksperymentach Witkacego, należy wspomnieć , że na portretach jego autorstwa widnieją tajemnicze symbole. Są to skróty substancji, pod których wpływem tworzył. Najbardziej fascynowały go psychodeliki. Po swoim doświadczeniu z peyotlem, meksykańskim kaktusem, który w „Niebezpiecznych dżentelmenach” stanie się przyczyną poważnej konfuzji bohaterów, uznał, że może spokojnie umrzeć, bo widział już, jak wyglądają zaświaty. 18 września 1939 roku, na wieść o zbrojnej agresji Sowietów na Polskę, popełnił samobójstwo. Nigdy nie odnaleziono jego zwłok. Istnieje hipoteza, że Witkacy upozorował własną śmierć i ukrywał się w Łodzi gdzie zmarł dopiero w 1968 roku.
Tadeusz Boy-Żeleński
Był jedną z najpopularniejszych, a zarazem najbardziej kontrowersyjnych postaci dwudziestolecia międzywojennego. Przyszły poeta i wybitny tłumacz – który w filmie Macieja Kawalskiego ma twarz Tomasza Kota, początkowo planował zastać lekarzem. Jednak już na studiach na Uniwersytecie Jagiellońskim objawiło się jego zamiłowanie do literatury oraz… hulanek i hazardu, które popchnęły go prosto w wesołe ramiona artystycznej bohemy. Boy szybko stał się nieodłącznym towarzyszem Stanisława Przybyszewskiego, legendarnego twórcy młodopolskiego, a już w listopadzie 1900 roku – wraz z tuzami krakowskiej socjety – bawił się na weselu Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny, które tak bardzo zainspirowało Stanisława Wyspiańskiego. Żeleński dał się poznać jako jeden z najwybitniejszych krytyków literackich oraz człowiek, który przełożył na język polski właściwie wszystkie najważniejsze dzieła literatury francuskiej – od „Komedii ludzkiej” Balzaka po „W poszukiwaniu straconego czasu" Prousta.
Bronisław Malinowski
Jeden z najwybitniejszych znawców i badaczy w dziedzinie światowej antropologii. O tego wybitnego polskiego uczonego, biły się zagraniczne uczelnie. Był pisarza, odkrywcą i podróżnikiem, którego podobizna zdobiła znaczki pocztowe i który, jak nikt wówczas rozumiał marketingową siłę powiedzenia sex sells. Czemu modelowo dał wyraz, tytułując jedną ze swoich rozpraw badawczych nazwą: „Życie seksualne dzikich".
I chociaż wydana w 1929 roku monografia, to – ni mniej, ni więcej – twarde w odbiorze dzieło naukowe (wybitne – dodajmy!), to moc tytułu z miejsca uczyniła go bestsellerem, po który, rumieniąc się, sięgały nawet pensjonarki i gospodynie domowe.
Malinowski, prywatnie wielki przyjaciel Stanisława Ignacego Witkiewicza, z którym wspólnie przemierzał Australię i Oceanię, w końcowej fazie życia osiadł w Ameryce, gdzie od 1939 roku był wykładowcą i profesorem Uniwersytetu Yale. W „Niebezpiecznych Dżentelmenach” zobaczymy Bronisława Malinowskiego w wersji sensacyjnie-komediowej, o co zadba niezastąpiony Wojciech Mecwaldowski.
Joseph Conrad
Jeden z najwybitniejszych pisarzy XX wieku – Józef Teodor Konrad Korzeniowski herbu Nałęcz, znany całemu światu jako Joseph Conrad. Brawurowo sportretowany w „Niebezpiecznych Dżentelmenach” przez Andrzeja Seweryna, autor „Lorda Jima” i „Jądra ciemności”, na kartach historii zapisał się jako wybitny literat, ale też zuchwały podróżnik i awanturnik. Przez dekady jego dzieła stawały się źródłem inspiracji dla rzeszy twórców, dając początek m.in. „Czasowi Apokalipsy”, klasykowi science fiction „Obcy – ósmy pasażer Nostromo” czy chociażby utworom grupy Iron Maiden. Po śmierci Conrada, jego sfrustrowana żona – Jessie Emmeline George szybko dała upust goryczy, którą nosiła w sobie całymi latami, piorąc rodzinne brudy na kartach własnych książek. O jednej z nich, nie bez powodu, mówi się, że to najbardziej pogardliwa publikacja o mężu, jaką kiedykolwiek napisała żona.
Obsada drugoplanowa i twórcy
„Niebezpieczni dżentelmeni” to fabularny debiut Macieja Kawalskiego, produkowany przez Agnieszkę Dziedzic z Koi Studio („Tarapaty”) we współpracy z Leszkiem Bodzakiem i Anetą Hickinbotham z Aurum Film („Boże Ciało”). Film został uhonorowany Nagrodą Publiczności na 38. Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym.
W obsadzie pojawili się także: Michał Czernecki („Miasto 44”, „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”), Łukasz Simlat („Furioza”, „Boże Ciało”), Sebastian Stankiewicz („Gierek”, „Pan T”.), Jacek Koman („Moulin Rouge”, „Wielki Gatsby”), Anna Smołowik („Dawid i Elfy”, „To musi być miłość”), Wiktoria Gorodeckaja („Krew Boga”, „Ikar. Legenda Mietka Kosza”).
Premiera filmu „Niebezpieczni dżentelmeni” w kinach już 20 stycznia 2022 roku.
Czytaj też:
Serial „Matka” wbija w fotel. Thriller psychologiczny, od którego trudno się oderwać. RecenzjaCzytaj też:
QUIZ z polskich kabaretów. Sprawdź, jak dobrze je znasz!