Dorota Gardias: Córka nie poszła do komunii. Nie chciałam, żeby zaliczała wierszyki, których nie rozumie

Dorota Gardias: Córka nie poszła do komunii. Nie chciałam, żeby zaliczała wierszyki, których nie rozumie

Dorota Gardias
Dorota Gardias Źródło:Archiwum prywatne
W moim życiu wiara odgrywa ogromną rolę, ale nie chodzę do kościoła. Naprawdę bardzo mocno wierzę w historię Jezusa Chrystusa. Ostatnio też Mojżesz mnie zafascynował i zgłębiam jego historię, ale nie przekonuje mnie prowadzenie dzieci do Komunii Świętej i uczenie ich tych, przepraszam że to powiem, wierszyków, których nie rozumieją – wyznała w podcaście „Wprost Przeciwnie” Dorota Gardias, dziennikarka, prezenterka pogody i wokalistka. – Hania nie poszła do komunii. Ochrzciłam ją, natomiast chciałabym, żeby kolejne sakramenty przyjęła jeśli będzie tego chciała. I żeby to rozumiała, żeby to było dla niej naprawdę ważne – dodała.

Paulina Socha-Jakubowska, „Wprost”: Jestem bardzo ciekawa twoich marzeń. Śpiewanie jest na tej liście?

Dorota Gardias: Tak (…). Kiedy zachorowałam, miałam guza w piersi, zdałam sobie sprawę, tak dosłownie, z tego że w każdej chwili może się wszystko zmienić. Skończyć.

Takie zdanie gdzieś w „internetach” krąży, że ludzie na łożu z śmierci nie żałują tego, co zrobili, tylko tego, czego nie zrobili.

A ja śpiewam cały czas. Instrumenty w moim domu są w każdym kącie i oczywiście z nich korzystamy. Ja i moja córka, ponieważ ona gra na skrzypcach, też śpiewa.

I pomyślałam sobie, że skoro tak już się dzieje, to chcę robić rzeczy, które lubię i chcę się w tym realizować, i spełniać swoje marzenia.

Powiem szczerze, że los trochę mi sprzyjał. (…) Był bardzo huczny event na after party po festiwalu w Sopocie, gdzie razem z Krzysiem Skórzyńskim spontanicznie chwyciliśmy za mikrofony i prześpiewaliśmy całą imprezę dla naszych kolegów i koleżanek z TVN24.

Po tym wydarzeniu zostaliśmy zaproszeni do „Mask Singer” (…). Poczułam, żeby iść za ciosem i sobie w tym kierunku tuptać. I nie żałuję, ponieważ przestrzeń muzyczna wkomponowała się we wszystko, co robię. Daje mi to dużo satysfakcji, radości, ponieważ uwielbiam występować na scenie, uwielbiam śpiewać.

Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.

Odcinek dostępny w ramach promocji:

Podcast został zrealizowany we współpracy ze Studiem Plac.

Myślisz o takiej karierze muzycznej tak całkiem na poważnie?

To jest bardziej spełnianie marzeń dla siebie, a co z tego wyjdzie, zobaczymy. Okazji do śpiewania mam bardzo dużo. Moim celem nie są duże sceny, ponieważ ja mam swoją przestrzeń zawodową i o nią dbam. Muzykowanie traktuję jako pasję. Moim celem nie jest robienie teraz kariery wokalnej.

Czyli to nie jest tak, że chcesz się ścigać z Dodą?

Na pewno nie. Myślę, że ciężko byłoby Dorotę doścignąć. Także absolutnie nie ten kierunek. Bardziej dla siebie, dla własnej satysfakcji.

Źródło: Wprost