Poglądy polityczne Marcina Gortata nie są tajemnicą. Koszykarz od lat wyraża wprost, często w kontrowersyjny sposób, swoje opinie m.in. na platformie X, a także w różnych wywiadach. Teraz po raz kolejny zabrał głos i odniósł się do wyników ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego. Dostało się jednemu z polityków.
Marcin Gortat o Konfederacji
Marcin Gortat już podczas zeszłorocznych wyborów parlamentarnych nie ukrywał, że pragnął końca władzy Prawa i Sprawiedliwości, choć ówczesna władza przez lata wspierała finansowo jego fundację. 40-latek poruszył ten temat kilka miesięcy temu w podcaście „W cieniu sportu”.
– Jestem na tyle w komfortowej sytuacji, że jak ktoś wspiera moją fundację, to nie oznacza, że ja nie mam prawa powiedzieć głośno tego, co myślę. (...) Myślę, że wielu z nas siedziało w domu i oczami kręciło, jak ostatnie osiem lat oglądaliśmy TVP. Albo, jak widzieliśmy, co się w naszym kraju dzieje. Po prostu sprawy poszły już tak za daleko, że chcieliśmy zmiany. Tak nie mogło być — mówił wówczas.
Podczas „Wielkiego Meczu”, który w Łodzi odbył się w niedzielę 16 czerwca, koszykarz z kolei porozmawiał z reporterką „Jastrząb Post”. W trakcie wywiadu szczerze wyznał, co sądzi o ostatnich wydarzeniach społeczno-politycznych. Najpierw odpowiedział na pytanie związane z działalnością służb mundurowych, a także podejścia Polaków do żołnierzy.
– Myślę, że w tych czasach zaczyna być coraz lepiej, jednak różnego rodzaju gry polityczne sprawiają, że żołnierze obrywają rykoszetem. Prawda jest taka, że tego wydarzenia nie udało się zrobić, gdyby nie Minister Obrony Narodowej Cezary Tomczyk. Logistycznie pomógł mi z wieloma rzeczami. Wcześniej przez 8-9 lat tego nie było, dlatego teraz wielkie podziękowania dla ministerstwa za zorganizowanie tego meczu – mówił.
Następnie ujawnił, co sądzi o wynikach wyborów do Europarlamentu i zaskakująco wysokim wyniku Konfederacji. Marcin Gortat nie ukrywał swoich emocji i uderzył w jednego z czołowych polityków kontrowersyjnej partii. Okazało się, że jego wynik sprawił, że koszykarz zaczął kwestionować rolę demokracji.
– Przerażające jest, że taki człowiek, jak pan Braun, trafia do Europarlamentu. Rozumiem, że jest demokracja i ktoś na niego głosował, ale to nie jest kierunek, w którym powinniśmy się udać – podsumował.
Czytaj też:
Marcin Gortat w przejmujący sposób pożegnał ojca. To był legendarny pięściarzCzytaj też:
Słowa Marcina Gortata o PiS nie przejdą bez echa. Stanowczo sprzeciwia się trzeciej kadencji