Hanna Lis zmiażdżyła Natalię Siwiec. Wszystko przez „samoistne uzdrawianie raka”

Hanna Lis zmiażdżyła Natalię Siwiec. Wszystko przez „samoistne uzdrawianie raka”

Natalia Siwiec i Hanna Lis
Natalia Siwiec i Hanna Lis Źródło: Newspix.pl / TEDI / Aleksander MAJDANSKI
Dziennikarka w obszerny sposób skomentowała szkodliwą społecznie reklamę warsztatów medycyny niekonwencjonalnej. Słów krytyki Natalii Siwiec nie żałowały też Ewa Minge i Karolina Korwin-Piotrowska.

Kilka lat temu Natalia Siwiec wyprowadziła się z Polski i ze swoim ukochanym oraz córką zamieszkała w Tulum w Meksyku. Wyznała, że ma dość polskiego show-biznesu i od tamtej pory rzadko pojawia się na ściankach czy eventach. Nie ograniczyła jednak swojej aktywności w mediach społecznościowych. To właśnie tam podzieliła się kontrowersyjną reklamą.

Natalia Siwiec o uzdrawianiu raka

Natalia Siwiec uczestniczyła ostatnio w tygodniowym kursie medytacyjnym prowadzonym przez cenionego przez wiele osób Joe Dispenzę. Po przebyciu wartego 5 tysięcy złotych warsztatu z chiropraktyki, czyli dziedziny medycyny niekonwencjonalnej, celebrytka postanowiła zareklamować go za pośrednictwem Instagrama.

W trakcie swojego wywodu miała stwierdzić, że po kilkudziesięciu godzinach spędzonych na medytacji z guru osoba chorująca na nowotwór „może uzdrowić się sama”. Podobno dodała także, iż „fizyczna poprawa zdrowia” również jest możliwa samoistnie. Te słowa nie przeszły bez echa i w sieci szybko skomentował je dziennikarz Bartek Fetysz.

„Ulało mi się dzisiaj. Otóż Natalia Siwiec udała się na jedne z tych warsztatów, z których cały Internet ma bekę (te za 5 klocków i nie mam tu na myśli klocków w Dupaju). Kursy prowadzi Joe Dispenza, który w 86' miał wypadek na rowerze i lekarze oznajmili, że nigdy nie będzie już chodzić, ale ten wypisał się ze szpitala, bo uznał, że wystarczy mu potęga podświadomości i jeszcze nie raz rower dosiądzie. Bo generalnie wszystko zależy od sposobu myślenia” – zaczął swój wpis.

„I prawdą jest, że zależy od niego często samopoczucie, ale po wyjściu z ciała, które pozwoliło uzdrowić komory w jej ciele, Natalia stwierdziła, że osoba chorująca na nowotwór może uzdrowić się sama. Trzeba w to włożyć dużo ponoć pracy, ale cuda się zdarzają. Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń, cytując klasyka, ale ostatnio trafiłem na filmik, w którym modlitwa ponoć wystarczy, aby guz w piersi się wchłonął i obudził we mnie agresora” – kontynuował.

Jego post skomentowało wiele osób. Między innymi Karolina Korwin-Piotrowska uznała wypowiedzi celebrytki za „żenadę i patologię, wstyd”, natomiast Ewa Minge dodała, że tego typu publiczne twierdzenia powinny być karane. Z kolei Hanna Lis podzieliła się bardzo emocjonalnym wpisem, w którym odniosła się do śmierci swojego ojca.

„Mój tata zmarł 13 lat temu po heroicznej, 7-letniej walce z nowotworem. Niedługo po nim, również rak, zabrał 3 innych członków mojej rodziny. Naoglądałam się szpitalnych oddziałów, przeróżnych – od tych «lajtowych», gdy bój dopiero się zaczyna, po te ostatnie. Sam Bartek wiesz, jak te «ostatnie». My wiemy. miliony ludzi, niestety, także wiedzą. Medytacja? Jeśli to komuś daje oparcie – spoko. Ale to lekarze, nauka, współczesna medycyna LECZĄ nowotwory. O czym Ty i ja wiemy. Miliony świadomych, w miarę wyedukowanych ludzi wiedzą” – pisała.

„Ale są i tacy, którzy żyją na «Insta» i na Tik-Toku... I wtem, ze swoimi mądrościami wchodzi Natalka cała na biało. I tak jak radziła swoim followersom, jakim kremem zlikwidować cellulit, tak freestylowo orzeka jak zlikwidować raka. Na jej miejscu przeprosiłabym i zlikwidowałabym konto. Ludzie, błagam: włączcie myślenie!” – zaapelowała na koniec dziennikarka.

instagramCzytaj też:
Hanna Lis szczerze o swojej chorobie: To, że jestem matką, zakrawa na cud. Na co cierpi gwiazda?
Czytaj też:
Natalia Siwiec rezygnuje z show-biznesu. Zdradziła powód

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Pudelek