Ma 25 lat i właśnie wydał pierwszą powieść. Przebije sukces znanego ojca?

Ma 25 lat i właśnie wydał pierwszą powieść. Przebije sukces znanego ojca?

Karol Górski
Karol Górski Źródło: Archiwum prywatne
Młodsze ode mnie autorki takich książek wykręcają dziś wyniki sprzedażowe, o których zdecydowanie bardziej doświadczeni pisarze mogą tylko pomarzyć – mówi 25-letni Karol Górski. Jego książkowy debiut pt. „Aniołek”, „opowieść o nasilającej się z dnia na dzień obsesji i o alkoholu, który tę obsesję nakręca”, pozycjonowany jest jako literatura „young adult”.

Paulina Socha-Jakubowska, „Wprost”: Przekonanie o własnym geniuszu, czy o tym, że dziś rynek przyjmie wszystko? Co sprawiło, że postanowiłeś zadebiutować jako autor?

Karol Górski: Wybitnie to pisał Pilch, Konwicki czy Głowacki. Ale nie chcę też przesadzać ze skromnością. Uważam, że piszę dobrze, na tle swojego pokolenia może nawet bardzo dobrze. Moje życie zawodowe od początku kręciło się wokół pisania. Chciałem spróbować swoich sił w literaturze.

Gdybym jednak czuł, że nie jestem na to gotowy, dałbym sobie na razie spokój.

Nie jest to więc na pewno próba na zasadzie „rynek wszystko przyjmie”, a „moja książka ujdzie w tłoku”. Zresztą z tym rynkiem sprawa nie jest tak jednoznaczna. Debiutanci wcale nie mają dziś łatwo. Zwłaszcza jeśli chcą przekonać do swojej książki jakieś wydawnictwo, a nie wydawać jej za własne pieniądze.

Źródło: Wprost