50 Cent wpadł w furię. Kobieta zgłosiła sprawę na policję

50 Cent wpadł w furię. Kobieta zgłosiła sprawę na policję

Raper 50 Cent
Raper 50 Cent Źródło:Newspix.pl / Daniel DeSlover
Podczas środowego koncertu 50 Centa w Los Angeles doszło do niebezpiecznej sytuacji. Wściekły raper z dużą siłą rzucił na scenie mikrofonem, który następnie uderzył w głowę kobiety.

Do sytuacji doszło w środę podczas koncertu 50 Centa w Crypto.com Arenie w Los Angeles. Gniew rapera miał wynikać z tego, że dostał od obsługi technicznej dwa niedziałające mikrofony. Rozwścieczony cisnął jednym z nich w kierunku bocznej strefy sceny.

Okazało się, że rzucone z dużą siłą urządzenie uderzyło w głowę znajdującej się obok sceny kobiety. Z nieoficjalnych informacji przekazywanych przez plotkarski serwis TMZ wynika, że poszkodowaną jest prezenterka radiowa Bryhana Monegain. Wskutek zdarzenia kobieta została boleśnie ranna.

W mediach społecznościowych opublikowane zostały nagrana pokazujące moment, w którym doszło do zdarzenia oraz zdjęcia, na których widać efekty gniewy rapera. Wynika z nich, że mikrofon trafił kobietę w czoło.

twitter

50 Cent może mieć poważne kłopoty

Raniona kobieta, na krótko po incydencie złożyła zawiadomienie na policję. Jej zdaniem raper celowo rzucił mikrofonem w jej kierunku. Jak twierdzi 50 Cent musiał wiedzieć, co może się wydarzyć, ponieważ na krótko przed atakiem furii spojrzał w jej kierunku. Amerykańskie media, relacjonujące całe zajście nie zdołały jednak zdobyć komentarza poszkodowanej. Również policja nie wydała w tej sprawie żadnego komunikatu.

Sprawę skomentował natomiast prawnik rapera, który, w imieniu swojego klienta, złożył wyjaśnienia na policji. Podkreślił, że nie może być mowy o tym, że 50 Cent świadomie rzucił mikrofonem w kobietę. Jak stwierdził, „jego klient nigdy nie zrobiłby czegoś takiego, a każdy, kto twierdzi inaczej nie zna wszystkich faktów”.

Źródło: NBC News