Za nami czterodniowe wydarzenie Open'er, podczas którego wystąpiło wiele światowej sławy gwiazd, chociażby zespoły takie jak Arctic Monkeys, Queens of the Stone Age czy Kaleo. Nie zabrakło też polskich wykonawców. Swoje przeboje m.in. wykonała Daria Zawiałow czy Mrozu. Dla festiwalowiczów jak co roku nie zabrakło wielu atrakcji. To nie tylko mniejsze sceny i bogata oferta gastronomiczna, ale też basen, karuzela, czy fotobudka. Właśnie ta ostatnia wzbudziła najwięcej kontrowersji. Dlaczego?
Para na Open'erze zrobiła sobie intymne zdjęcia w fotobudce, który miały być wyświetlane na telebimach
Od kilku dni media oraz uczestnicy tegorocznego Open'era żyją skandalem, do którego doszło podczas festiwalu. Jedna z par nie tylko uprawiała seks oralny w fotobudce, ale także uwieczniła ten moment na zdjęciach. Kochankowie nie wiedzieli jednak o tym, że zrobione fotki losowo pokazują się po wejściu do pomieszczenia innych chętnych osób. Jedna z nich zrobiła zdjęcie ekranowi i wrzuciła je do sieci. Co więcej, fotografie przeznaczone dla dorosłych miały się też znaleźć na wielkich telebimach.
Organizator zabrał głos ws. wyświetlania na telebimach intymnych zdjęć pary z fotobudki
Teraz głos zabrała agencja koncertowa Alter Art, która organizuje festiwal Open'er. Z wydanego oświadczenia dowiadujemy się, że doniesienia o wyświetlaniu fotografii na dużych telebimach były nieprawdziwe.
„W przestrzeni publicznej ukazały się nieprawdziwe, powielane przez niektóre media informacje, mówiące, że w trakcie tegorocznej edycji Open’era na ekranach scenicznych były wyświetlane zdjęcia uczestników festiwalu wykonane w fotobudkach partnerów. Jest to kłamstwo i fake news. Oświadczamy, że żadne materiały tego rodzaju nie były kiedykolwiek udostępniane na ekranach scenicznych. Co więcej, nigdy nie było takich planów” – czytamy.
Czytaj też:
Harry Styles przyciągnął plejadę gwiazd na PGE Narodowy. Artysta okazał wsparcie UkrainieCzytaj też:
Trudny QUIZ z polskimi filmami i serialami w tle. Idealny na urlop